Wypatrzyli go… przez DZIURKĘ od klucza. 33-latek z Puław PÓJDZIE SIEDZIEĆ! Co za historia

i

Autor: Pixabay/bohed

Wypatrzyli go… przez DZIURKĘ od klucza. 33-latek z Puław PÓJDZIE SIEDZIEĆ! Co za historia

2020-12-02 14:58

Nieprawdopodobna historia! Ukrywał się w lesie, a gdy nadszedł mróz – zaszył się w mieszkaniu u rodziny. Wpadł, bo policjanci wypatrzyli go przez… dziurkę od klucza w drzwiach. Dał nogę na balkon, ale na niewiele się to zdało. 33-latek z Puław pójdzie siedzieć! Na wolność wyjdzie za rok.

Być może za wytrwałość w unikaniu wymiaru sprawiedliwości i zasądzonej kary należy mu się słowo uznania. Swoją determinacją niejednego mógłby wszak zaskoczyć. Tak jak i pomysłami na kryjówki. Problem w tym, że ostatecznie wszystko zawiodło. Wpadł, bo policjanci wypatrzyli go przez… dziurkę od klucza.

Mężczyzna, wiedząc, że lada moment zacznie go szukać policja, ukrywał się w okolicznych lasach. Gdy zrobiło się zimno, postanowił przenieść się do mieszkania rodziny – relacjonuje podkom. Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.

ESKA XD EXTRA

Gdy mundurowi dowiedzieli się, gdzie może ukrywać się poszukiwany 33-latek, postanowili go odwiedzić i odprowadzić do więzienia. Gdy mężczyzna zorientował się, kim są jego goście, udawał, że nikogo nie ma w domu, bacznie przyglądając się policjantom przez dziurkę od klucza. Problem w tym, że niewielki otwór w zamku drzwi zdradził też jego tożsamość.

Patrolowiec i dzielnicowy zapukali do drzwi 33-latka, ale mężczyzna udawał, że go nie ma, jednocześnie bacznie obserwując drzwi. Policjanci, przez dziurę w zamku, rozpoznali puławianina i ostrzegli go, że jeśli dobrowolnie nie otworzy drzwi, zostaną one otwarte siłowo – opowiada Rejn-Kozak.

33-latek przestraszył się i uciekł na balkon. Problem w tym, że i tam wypatrzyli go policjanci. W końcu zrezygnowany otworzył drzwi. Musiał się pogodzić z tym, że tym razem nie da rady ukryć się przed policją i odsiadką.

Jak się okazuje, mężczyzna, który wpadł przez dziurkę od klucza, ma spore doświadczenie z zamkami i niedostępnymi drzwiami. Wcześniej został skazany za kradzież z włamaniem. To właśnie za nią ma do odsiadki rok więzienia. Na wolność wyjdzie przed Bożym Narodzeniem, w przyszłym roku.