Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z woj. lubelskiego w ubiegłym roku zabezpieczyli łącznie 514 nielegalnych automatów i innych urządzeń służących do gier hazardowych. Znajdowały się nieraz w bardzo dziwnych miejscach.
– Pod lupę trafiły m.in. punkty gastronomiczne, bary, puby, galerie handlowe, sklepy, stacje paliw – wymienia nadkomisarz Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Zdarzało się, że nielegalne automaty ujawniane były w przyczepach, kontenerach. Niejednokrotnie trzeba było sforsować drzwi, żeby dostać się do lokalu.
Zdarzało się też, że funkcjonariusze natrafiali na monitoring założony w takich „jaskiniach hazardu”, obsługa zdalnie wyłączała prąd, żeby przeszkodzić w kontroli.
Kontrole w poszukiwaniu „jaskich hazardu” przeprowadzano nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych miejscowościach i wsiach. W grudniu 2019 r. funkcjonariusze lubelskiego oddziału Krajowej Administracji Skarbowej prowadzili kontrole m.in. w Rykach, Puławach, Chełmie, Terespolu i Zamościu. Funkcjonariusze zabezpieczyli w tych miastach 21 urządzeń do nielegalnych gier hazardowych, dokumentację związaną z prowadzoną działalnością, klucze do automatów, a także ponad 10 tys. zł. Zatrzymana gotówka w większości przeznaczona była do wypłaty ewentualnych wygranych.
Walka z nielegalnym hazardem to nie tylko działania kontrolne. Krajowa Administracja Skarbowa prowadzi też m.in. ogólnopolską akcję informacyjną pn. „Hazard? Nie, dziękuję!". Jej celem jest podniesienie świadomości o zagrożeniach związanych z uzależnieniem od hazardu oraz uczestnictwem w nielegalnych grach hazardowych. Akcja ma również zwrócić uwagę na to, jakie konsekwencje prawne wiążą się z udziałem w procederze nielegalnego urządzania i prowadzenia gier hazardowych. Tylko w ubiegłym roku funkcjonariusze lubelskiej KAS dotarli do blisko 10 tys. osób, prowadząc spotkania w 115 szkołach.