Okoliczności i przyczyny tragicznego pożaru w Woli Bystrzyckiej będą dopiero wyjaśniane. Kluczowa będzie opinia biegłego z zakresu pożarnictwa. Póki co wiemy jedynie, że drewniany dom spłonął bardzo szybko, ogień zajmował kolejne jego elementy. W akcji gaśniczej brało udział ponad 30 strażaków, ale całe zdarzenie i tak zakończyło się tragicznie. W zgliszczach znaleziono ciało 87-latka.
Zobacz też: Chciał wymordować własnych rodziców? Zgroza w gminie Kąkolewnica
Do tragedii doszło w środę (20.04) w nocy, przed godz. 1.00. Strażacy odebrali telefon z informacją o pożarze drewnianego domu jednorodzinnego w miejscowości Wola Bystrzycka w powiecie łukowskim. Na miejsce ruszyli ratownicy z okolicznych jednostek OSP i PSP.
– W momencie przybycia straży budynek cały objęty był pożarem – przekazał PAP st. kpt. Mariusz Małecki z Komendy Powiatowej PSP w Łukowie. Dodał, że w domu strażacy znaleźli zwłoki 87-latka.
W gaszeniu pożaru uczestniczyło w sumie osiem zastępów OSP i PSP – 34 strażaków – trzy zastępy z JRG Łuków, w tym zastępca dowódcy JRG, dwa zastępy z OSP KSRG Wola Bystrzycka, zastęp z OSP KSRG Świderki, zastęp z OSP Wojcieszków, zastęp z OSP Burzec. Działania strażaków polegały na podaniu czterech prądów wody w natarciu do całkowitego ugaszenia pożaru – relacjonują ratownicy. Na miejscu pracowała policja, prokurator, zespół ratownictwa medycznego i pogotowie energetyczne.