
- W Cześnikach k. Zamościa odnaleziono fragmenty rosyjskiego drona, a prokuratura prowadzi poszukiwania pozostałych szczątków.
- Zdarzenie miało związek z działaniem polskiej obrony powietrznej podczas rosyjskiego ataku na Ukrainę.
- W sieci pojawiło się tajemnicze nagranie, które może być momentem strącenia drona. Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia
- Elementy uszkodzonego drona znaleziono w miejscowości Cześniki w powiecie zamojskim. Z dotychczasowych ustaleń nie wynika, aby ktokolwiek został pokrzywdzony – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu prok. Rafał Kawalec.
Kawalec podał, że w środę (10 września) prokuratura została zawiadomiona o ujawnieniu w okolicach cmentarza w miejscowości Cześniki w powiecie zamojskim elementów drona w postaci statecznika.
Przedmiotowy obiekt najprawdopodobniej został zestrzelony po godz. 3.00 w rejonie miejscowości Cześniki – Niewirków. Ma to związek z działaniem polskiej obrony powietrznej w związku z atakiem Rosji na terytorium Ukrainy. Z dotychczasowych ustaleń nie wynika, aby w wyniku przedmiotowego zdarzenia ktokolwiek został pokrzywdzony.
– podał prok. Kawalec w komunikacie prasowym.
Rzecznik zaznaczył, że prowadzone są poszukiwania pozostałych szczątków drona. Na miejscu znalezienia fragmentów drona będą prowadzone oględziny przez prokuratorów 1 Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Zamościu i 8 Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Prokuratura prosi o informowanie właściwych służb w przypadku ujawnienia innych fragmentów drona – dodał Kawalec.
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać jak w godzinach wieczornych lub nocnych, na niebie pojawia się światło. Prawdopodobnie jest to moment strącenia rosyjskiego drona w Cześnikach k. Zamościa (woj. lubelskie). Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia. W mediach społecznościowych film opublikował portal remiza.pl.
W nocy z wtorku na środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. DORSZ przekazało, że „doszło do bezprecedensowego w skali” naruszenia polskiej przestrzeni przez obiekty typu dron. Jak podkreślono, „jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli”. Na rozkaz dowódcy operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne.