Trwa kolejny proces księdza-pedofila z Kalinówki. Grozi mu 12 lat więzienia [AUDIO]

Redakcja ESKA INFO

2018-03-21 13:37

Zdaniem prokuratury ksiądz Stanisław G. molestował 10-letniego chłopca. Wcześniej został skazany za podobne przestępstwo – wówczas wykorzystywał dziewczynki, które przygotowywał do pierwszej komunii.

Najnowsze z działu

Strach zapuszczać się nocą

Prostytutki, szemrane towarzystwo. Niebezpieczna miejscówka w Lublinie

Znowu działa

Czy to najnowocześniejsza fontanna multimedialna w Polsce? Mieszkańcy i turyści są zachwyceni

Wypadek

Paliwo do biokominka poparzyło siedem osób. Jedna osoba w stanie ciężkim

Jak on to zrobił?

Spider-Man wspiął się na dźwig budowlany. Szokujące sceny w centrum miasta

Szybka akcja

"Dzień dobry panu". 36-latek oberwał paralizatorem. Akcja na parkingu w Lublinie

>>> Przerażająca zbrodnia w Zamościu. Zgwałciła i skatowała 12-letnią córkę? [AUDIO, WIDEO]

Proces byłego proboszcza z Kalinówki na Lubelszczyźnie (pow. zamojski) ruszył pod koniec stycznia. Za nami już trzy rozprawy. Sąd przesłuchuje świadków, ale proces odbywa się z wyłączeniem jawności.

Czytaj też: Proboszcz-pedofil z Kalinówki znów przed sądem. Będzie pierwszym księdzem w rejestrze Ziobry?

Polecany artykuł:

Gdzie jest Ewa Reszka? Pojechała do pracy w Holandii i ślad po niej zaginął

Stanisławowi G. grozi kara 12 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zarzuca mu molestowanie 10-letniego chłopca. Miał go wykorzystywać w tym samym czasie, gdy... toczyło się poprzednie śledztwo. Ksiądz-pedofil został wówczas skazany na trzy lata więzienia za wykorzystywanie dziewczynek, które przygotowywał do pierwszej komunii świętej.

>>> Lubelskie: Wielkanoc z wiosenną pogodą? Zobaczcie prognozę na święta!

Teraz były proboszcz z Kalinówki odpowiada za działanie w warunkach recydywy. Jeśli zostanie skazany – trafi do „rejestru pedofilów” Zbigniewa Ziobry. Proces obserwuje Marta Buczak, reporterka Radia ESKA Zamość. Posłuchaj!

>>> Ksiądz nagrywał z ukrycia nagie dzieci. Tłumaczył się... stresem w pracy [AUDIO]

Stanisław G., w czasie trwającego procesu, jest doprowadzany do sądu z zakładu karnego. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

>>> Pedofil z Lublina nie trafi do Gostynina. Wyjdzie na wolność, choć „stwarza zagrożenie” [AUDIO]