Tragiczny weekend na drogach. Akcja „Znicz” ciągle trwa

Ostatniej doby w ramach akcji „Znicz” lubelscy policjanci zatrzymali 18 pijanych kierowców. To prawdziwa plaga polskich dróg. Każdy „rajd” pijanego kierowcy może zakończyć się tragicznie. A przecież na drogach i tak nie brakuje dramatycznych zdarzeń. Wczoraj na Lubelszczyźnie doszło do trzech wypadków drogowych, w których cztery osoby zostały ranne. Nikt nie zginął. Dziś piąty dzień akcji „Znicz”, która cały czas trwa. Dla kierowców oznacza to wzmożone kontrole na drogach.

Zobacz też: Koronawirus Lubelskie 2.11.2021 r. W listopadzie szczyt zachorowań?

Podczas ostatniego dnia policyjnej akcji „Znicz” funkcjonariusze nadal kierują ruchem na drogach dojazdowych do lubelskich cmentarzy, kontrolują prędkość i trzeźwość kierowców – przypomina w rozmowie z Polską Agencją Prasową mł. asp. Kamil Karbowniczek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Przypuszczamy, że dzisiaj jeszcze wiele osób wybierze się na cmentarze, dlatego należy się również spodziewać większego ruchu w ich okolicach. Obecnie ruch przy nekropoliach przebiega bez utrudnień, nie mamy na razie żadnych sygnałów – informuje Karbowniczek.

W poniedziałek, czyli w czwartym dniu akcji „Znicz” na Lubelszczyźnie doszło do 37 kolizji drogowych i trzech wypadków, w których poszkodowane zostały cztery osoby. Zatrzymano również 18 nietrzeźwych kierowców – informuje PAP. Akcja „Znicz” potrwa jeszcze przez cały wtorek, 2 listopada. W ciągu ostatnich czterech dni – od 29 października do 1 listopada – na terenie województwa lubelskiego doszło do 16 wypadków drogowych, w których 21 zostało rannych. Nikt nie zginął. Na drogach regionu doszło łącznie do 243 kolizji drogowych. Zatrzymano 75 nietrzeźwych kierujących.

Niestety na drogach w całej Polsce doszło do wielu tragicznych w skutkach zdarzeń, z których część zakończyła się śmiercią. W piątek, 29 października na drogach zginęły cztery osoby. Tyle samo dzień później, w sobotę, 30 października. Niedziela, 31 października, to aż 10 ofiar śmiertelnych na drogach w Polsce – wynika z policyjnych statystyk.