Zaginął pod koniec maja
Zgłoszenie o zaginięciu 74-letniego mężczyzny wpłynęło do Komisariatu Policji w Terespolu 27 maja. Jak wynikało z ustaleń funkcjonariuszy, mężczyzna ostatni raz widziany był dzień wcześniej. Od tamtej pory nie wrócił do domu i nie kontaktował się z rodziną.
Natychmiast rozpoczęto intensywne działania poszukiwawcze. Policjanci przeczesywali okolice miejsca zamieszkania oraz inne miejsca, w których senior mógł przebywać.
Szeroko zakrojona akcja służb
W poszukiwania zaangażowane były liczne siły i środki. Poza funkcjonariuszami Komisariatu w Terespolu oraz Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, w działaniach udział brali także policjanci z:
- Komendy Głównej Policji,
- Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Lublinie,
- II Kompanii NPP KWP Lublin (m.in. KPP Łuków, KPP Radzyń Podlaski, KPP Lubartów),
- funkcjonariusze Straży Granicznej z Kodnia.
Na miejscu działali również strażacy z JRG Małaszewicze oraz OSP z Chotyłowa, Kościeniewicz, Piszczaca i Połosek, pracownicy Nadleśnictwa Chotyłów, żołnierze 7 Kompanii Rozpoznania Radioelektronicznego w Roskoszy, a także członkowie rodziny i mieszkańcy wsi Połoski.
Czytaj też: Wąwóz Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym zamknięty do odwołania. 10 osób trafiło do szpitala po wypadku
Wykorzystano policyjny śmigłowiec, drony oraz psy tropiące, w tym wyszkolone do wyszukiwania zapachu ludzkich zwłok.
Ciało odnaleziono w rowie
Ciało 74-latka odnaleziono 7 czerwca przed południem w rowie melioracyjnym w pobliżu miejscowości Trojanów. - W trakcie wstępnej identyfikacji potwierdzono, że jest to zaginiony 74-latek. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone zostało do dalszych badań - przekazała nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla. Policja informuje, że nie stwierdzono obrażeń mogących wskazywać na udział osób trzecich. Śledczy wyjaśniają dokładne okoliczności śmierci mężczyzny.