Wypadek w popularnym wąwozie
Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 10. Jak przekazała policja, od jednego z drzew w wąwozie Korzeniowy Dół odłamał się konar, który spadł na grupę uczestników szkolnej wycieczki. Pierwsze doniesienia mówiły o trzech osobach rannych – dwóch uczniach oraz opiekunce – które z obrażeniami, w tym złamaniami, trafiły do szpitala.
Z czasem liczba poszkodowanych wzrosła. Jak poinformowała kom. Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach, do szpitala przewieziono jeszcze siedmioro dzieci. – Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, natomiast ze względu na obrażenia, których doznali, konieczna była ich hospitalizacja – przekazała rzeczniczka.
Ewakuacja grupy i opieka psychologiczna
W wycieczce brało udział ponad 40 dzieci w wieku około 11–12 lat. Pozostałe osoby, które nie ucierpiały w wypadku, zostały przetransportowane do szkoły w Kazimierzu Dolnym. Tam zapewniono im pomoc i wsparcie psychologiczne.
Czytaj też: "Obudź się!". Tomek zginął od pioruna. Michał ratował go w strugach deszczu
Wąwóz zamknięty do odwołania. Ekspertyza dendrologiczna
Burmistrz Kazimierza Dolnego Artur Pomianowski poinformował, że decyzja o zamknięciu wąwozu została podjęta natychmiast po zdarzeniu. Do czasu ponownego otwarcia przeprowadzona zostanie dokładna ekspertyza dendrologiczna. – Aby wpuścić kogoś do tego wąwozu, musimy mieć stuprocentową pewność, że nic nikomu się nie stanie – zaznaczył burmistrz. Dodał również, że przeglądy drzew w tym miejscu były przeprowadzane na bieżąco.
Wąwóz Korzeniowy w Kazimierzu Dolnym
Wąwóz Korzeniowy to jedno z najbardziej charakterystycznych i najczęściej fotografowanych miejsc w okolicach Kazimierza Dolnego. Malownicza, głęboko wcięta dolina zachwyca nie tylko turystów, ale również miłośników przyrody. To jedno z tych miejsc, gdzie natura tworzy niemal baśniowy krajobraz. Nazwa Wąwozu Korzeniowego nie jest przypadkowa. Głęboko wcięta w lessowe podłoże dolinka odsłania systemy korzeniowe drzew, które rosną tuż nad głowami spacerowiczów. Korzenie sosen i dębów „wiszą” w powietrzu, tworząc widowiskową siatkę nad ścieżką. To właśnie ten widok – niespotykany nigdzie indziej w Polsce – przyciąga setki tysięcy turystów rocznie.