To trzeba zobaczyć

To najbardziej bajkowa wieś w Polsce. Zobacz, co kryje Majdan Ostrowski

2025-06-06 10:16

Wyprawa z Psiej Górki do Kociego Dołka po dnie legendarnego jeziora? Takie rzeczy są możliwe tylko w Majdanie Ostrowskim pod Chełmem (woj. lubelskie), chyba najbardziej bajkowej wsi w Polsce. O to, żeby było jeszcze bardziej ciekawie, kolorowo i tajemniczo dba tam Dobra Wróżka, sołtyska tej wsi, Teresa Szwarc (66 l.) i jej pomocnicy.

Do Majdanu Ostrowskiego najlepiej dojechać od strony Wojsławic. Tak jak i wieś magicznego miejsca, gdyż odwiedzał je wiele razy Jakub Wędrowycz, egzorcysta w walonkach, bohater niesamowitych powieści Andrzeja Pilipiuka, który przeżywał wiele niesamowitych przygód w tych stronach. Być może nie omijał także Majdanu, bo miejsce to też magiczne i niesamowite. W jego stylu. Koci Dołek, nazywany tak, niestety, od kotków podrzucanych w to miejsce dawniej, („może ktoś przygarnie") to obszerny teren po placu gromadzkim, czyli należącym do wspólnoty, gromady wiejskiej. Królestwo Teresy Szwarc, od wielu lat sołtyski wsi, której energią, pomysłami i konsekwencją można by obdzielić tuzin innych osób. Pytana o to, skąd w jej wieku... - A bo ja nie mam czasu się zestarzeć, jak tu tyle pięknego świata naokoło - odpowiada nie czekając na koniec pytania. Połączenie "kobiety pracującej" z "Czterdziestolatka" z wrażliwością regionalisty, miłością do rodzinnego miejsca i pragnienia, żeby dzielić się tym z innymi.

Czytaj też: Cud w Lublinie? Modlitwa i procesja z relikwiami uratowały miasto. Ta legenda wciąż jest żywa

Dobra Wróżka i jej królestwo

Emerytowana nauczycielka wróciła z miasta kilkanaście lat temu do rodzinnego domu stojącego tuż przy wspomnianym placu gromadzkim, rzuciła nań okiem i już wiedziała: tutaj będzie się działo. Miejsce, gdzie kiedyś pasły się krowy, pojone ze wspólnej studni (zachowała się do dzisiaj, z oryginalnym wiadrem sprzed z górą stu lat) było smutne, klepisko powstałe od ludzkich butów i krowich racic zarosło trawą. Sklep wiejski, taki typowy peerelowski klocek stał pusty, a zabytkowa chałupa, w której kiedyś pracowała mleczarnia, częściej gościł myszy i pająki niż ludzi. Ale to było dawno.

To najbardziej bajkowa wieś w Polsce. Zobacz, co kryje Majdan Ostrowski

i

Autor: MARIUSZ MUCHA/SUPER EXPRESS

- Jak się ma fajnych ludzi, fajną wieś, dużo atrakcji można stworzyć, bo Majdan, nie wiem czy wiecie, że to jest jedna z najładniejszych wsi. Mamy trzy góry, piękne krajobrazy. Ostatnio stworzyliśmy właśnie z mieszkańcami krainę baśni, legend i historii. Mamy "koci dołek" i "psią górkę". Mamy cmentarz z pierwszej wojny światowej. Ta wieś po prostu żyje. Robimy corocznie biesiady majdańskie z przytupem - opowiadała na wiosnę tego roku, odbierając w Dniu Sołtysa (11 marca) z rąk marszałka Lubelszczyzny wyróżnienie.

No i dzieje się cały czas. Izba Ludowa "Wrzeciono" powstała w starej mleczarni, są jeszcze w niej nawet sprzęty z dawnych lat. W te dawne lata wchodzi się przez furtkę, z rodziną kotków na jej szczycie. Wewnątrz klimat sprzed stu lat - pokój, komora, sień pełne sprzętów sprzed lat, stare lustro, na które patrzyli pradziadkowie kogoś ze wsi. Na ścianach święte obrazy. - Całe wyposażenie pochodzi od mieszkańców wsi, to nasza wspólna ekspozycja - opowiada pani sołtys. Nie brakuje nowoczesnych akcentów: telewizor z lat sześćdziesiątych stoi na honorowym miejscu pokoju, naprzeciwko łóżka z prawdziwym siennikiem. - Taki telewizor był jeden we wsi. Oglądało się wspólnie...

W byłym sklepie obecnie powstaje siłownia, tak na pół gwizdka. Bo wydaje się, że pani Teresa ma na to pomieszczenie inny plan. - Coś się wymyśli - kwituje. Wszystkie ozdoby, malowidła, to przeważnie jej dzieło. Także koty, których wizerunków w okolicy jest mnóstwo. Niektóre bardzo znane, ale tym starszym, tak jak Benny z Top Cata, czy Kot Sylwester.

- Dziadkowie często opowiadają swoim wnukom, co to za postać i skąd ją zna. Może to jedyny sposób, żeby młodzi dowiedzieli się, że starsi też mieli swoich animowanych idoli z ekranu? - zastanawia się pani Szwarc. Idąc zaś w kierunku Krainy Historii, Baśni i Legend wskazuje na wzniesienie, które wieńczy polanę:

- To nasz tor saneczkowy, zrobiliśmy go w tym roku. Tyle tylko, że zimy nie było - mówi, ale zapewnia, że tor jest jezdny, pani sołtys to osobiście sprawdziła zjeżdżają zeń na worku z sianem.

Majdan Ostrowski. Wioska baśni i legend pod Chełmem, gdzie króluje Dobra Wróżka z Kociego Dołka

W "Krainie" zaś robi się tajemniczo. Raz, że piękny leśny wąwóz to zgodnie z lokalnymi podaniami jest dnem wyschniętego jeziora, które zniszczył pewien straszny typ (kto? trzeba przekonać się osobiście), to trasa ścieżki wiedzie tuż obok domostw krasnoludków, Żwirka i Muchomorka, legendy i baśnie mieszają się z prawdziwą historią, taką jak okopy z czasów II Wojny Światowej czy miejsce po karczmie wiejskiej... Oczywiście gości pilnuje Rumcajs i jak najbardziej prawdziwy Bąbel, czyli uroczy kundelek pani Teresy. - Pełni rolę kustosza tego miejsca. Szczeka, kiedy ktoś chce pójść na skróty - dodaje sołtyska. A że mamy XXI wiek, wszędzie znajdują się tabliczki informacyjne i kody QR...

Jakby się ktoś jednak uparł i zszedł ze ścieżki, to klucząc przez las dotrze do drogi prowadzącej do Psiej Górki. Ale to już na zupełnie nową opowieść.

Sonda
Czy interesujesz się historią Lublina?