W czwartek (14.03) w Kościele pw. św. Trójcy w Terespolu odbył się pogrzeb śp. Mateusza, żołnierza, który zginął po wypadku, do którego doszło na poligonie w Drawsku Pomorskim. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 11. Sierżant był żegnany z honorami. Został pośmiertnie odznaczony srebrnym medalem "za zasługi dla obronności kraju". Trumna była przykryta białoczerwoną flagą.
Do tej tragedii doszło 5 marca na poligonie w Drawsku Pomorskim. Na dwóch żołnierzy najechał pojazd gąsienicowy. 20-letni Robert zmarł na miejscu, 28-letni Mateusz w szpitalu. Na znak żałoby po ich śmierci, we wszystkich jednostkach wojskowych flagi państwowe zostały opuszczone do połowy masztu. - Ostatnie godziny to dla nas wszystkich bardzo trudny czas. Żegnamy dwóch żołnierzy 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, którzy zmarli w wyniku obrażeń, jakich doznali w wypadku na poligonie - podkreślił we wpisie na portalu X szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Pogrzeb kaprala Roberta odbędzie się w piątek 15 marca 2024 r. o godz. 12 w Kościele pw. św. Mikołaja i św. Zofii w Brzeźnicy Książęcej-Kolonia.
Polecany artykuł:
Dlaczego doszło do wypadku? Na miejscu zdarzenia pracowała Żandarmeria Wojskowa i prokurator. - Ustalono, że w chwili zdarzenia żołnierze ćwiczyli udzielania pierwszej pomocy oraz prowadzenie działań ewakuacji medycznej. Jeden żołnierz miał ewakuować drugiego, rannego i umieścić go w luku transportowym BWP z tyłu pojazdu - przekazał PAP Zastępca prokuratura okręgowego ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu płk. Bartosz Okoniewski. Wszczęto śledztwo w sprawie spowodowania wypadku sprzętem wojskowym ze skutkiem śmiertelnym.