16-latek utopił się w Wieprzu pod Puławami
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 16- i 19-latek z powiatu ryckiego przyjechali w czwartek, 3 lipca, nad Wieprz, aby się ochłodzić. W pewnym momencie, podczas próby przejścia na drugi brzeg rzeki, młodszy z nich został porwany przez silny nurt. 19-latek próbował mu pomóc, lecz sam zaczął się topić. Na szczęście udało mu się wydostać na brzeg i natychmiast wezwał pomoc. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Jak zadeklarował, jego młodszy kolega również nie spożywał alkoholu.
W wyniku działań ratowniczych około 200 metrów od miejsca, gdzie chłopiec wszedł do wody, ratownicy zauważyli, że wypłynął na powierzchnię. Po wydostaniu poszkodowanego na brzeg natychmiast podjęto czynności resuscytacyjne, które kontynuowano na pokładzie śmigłowca. Następnie śmigłowcem LPR przetransportowano poszkodowanego do szpitala w Lublinie. Niestety, okazało się, że zmarł. Decyzją prokuratora jego ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
- Wyjaśniamy wszelkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia – przekazała komisarz Ewa Rejn-Kozak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
W związku z tragicznym wydarzeniem policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas wypoczynku nad wodą.
- Wybierając teren do wypoczynku, nad wodą należy pamiętać, by korzystać z miejsc do tego przeznaczonych, najlepiej tam gdzie czuwają ratownicy.
- Przed kąpielą należy zapoznać się ze wszystkimi znakami i instrukcjami dotyczącymi warunków przebywania w danym miejscu.
- Przypominamy, że czerwona flaga oznacza całkowity zakaz kąpieli.
- Nie należy wskakiwać do wody, gdy nie zna się jej głębokości. Nieznana głębokość i struktura dna może narazić na urazy, kalectwo, a nawet śmierć.
- Szczególną uwagę należy zwracać na dzieci.
- Pod żadnym pozorem nie należy wchodzić do wody będąc pod działaniem alkoholu, zarówno jeśli chodzi o pływanie, jak też korzystanie z urządzeń wodnych.
Mundurowi przypominają o korzystaniu wyłącznie ze strzeżonych kąpielisk i apelują o rozwagę.
