Taksówkarze przywozili mu fortunę. 22-latek kradł jak szalony!

i

Autor: KWP Lublin Taksówkarze przywozili mu fortunę. 22-latek kradł jak szalony!

Taksówkarze przywozili mu fortunę. 22-latek kradł jak szalony!

Kradł jak szalony, nie bacząc nawet na los oszukiwanych przez siebie ludzi – głównie seniorów. Im starsi – tym lepiej, im bardziej łatwowierni, im bardziej zatroskani o rodzinę… Niestety, dzięki ludzkiej naiwności „fałszywym policjantom” w Polsce jest już tak dobrze, że nie chce im się już nawet ryzykować i okradać seniorów osobiście. Tak robił też 22-letni Ernest, który kradł jak szalony!

Był leniwy czy – jak mogło mu się zdawać – ogromnie przebiegły? Ernest R. (22 l.) wysyłał do swych ofiar… taksówkarzy, żeby odebrali od nich pieniądze przeznaczone na „wykup bliskich” z więzienia. Wpadł po tym, jak w Kraśniku (woj. lubelskie) oszukał 80-letnią kobietę na 36 tysięcy złotych. To straszne, że pomimo wielu apeli, akcji ostrzegawczych i setek materiałów dziennikarskich w mediach o oszukanych ludziach, działalność oszustów wciąż ma się dobrze. Do bezczelnego przekrętu, po którym wpadł młody, ale już wielce doświadczony w przestępczym fachu Ernest R., doszło w połowie września. 22-latek zrobił to po raz kolejny. Kradł jak oszalały w całym regionie?!

Zobacz też: Ksiądz Tomasz gwałcił chłopców? Sąd uchylił wyrok z Opola Lubelskiego

– Na telefon stacjonarny 80-latki zadzwoniła młoda kobieta podająca się za policjantkę. Poinformowała ją o trudnej sytuacji wnuczki, która w wypadku samochodowym zabiła człowieka. Aby uniknąć 5-letniej odsiadki w więzieniu, potrzebuje 100 tysięcy złotych i to w jak najszybszym czasie – opowiada mł. asp. Katarzyna Glinka z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.

Raport z anteny 29.09, godz.10

Oszuści zadbali o szczegóły: seniorka w tle słyszała głos innej młodej kobiety, która prosiła o pomoc i przekazanie pieniędzy. Myślała, że to głos wnuczki. Była przerażona! W domu miała 36 tysięcy złotych. Zapakowała je do reklamówki i przekazała taksówkarzowi, którego wysłał leniwy Ernest.

Jak podkreślają policjanci, w ostatnich tygodniach na Lubelszczyźnie doszło do co najmniej kilku podobnych zdarzeń, gdzie oszuści wzięli do pomocy nieświadomych całego procederu taksówkarzy. Niewykluczone, że stał za tym właśnie Ernest R. Młody mężczyzna został aresztowany. Z uwagi na rozwojowy charakter sprawy 22-latek może usłyszeć kolejne 10 zarzutów za takie oszustwa, w których łączne straty szacowane są w sumie na około 200 tysięcy złotych.

Sonda
Czy padłeś kiedyś ofiarą oszustwa?