Tak giną rolnicy na Lubelszczyźnie. Seria makabrycznych zdarzeń

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/HarryStueber Tak giną rolnicy na Lubelszczyźnie. Seria makabrycznych zdarzeń

Tak giną rolnicy na Lubelszczyźnie. Seria makabrycznych zdarzeń

2021-08-20 22:53

Seria makabrycznych zdarzeń i wypadków na Lubelszczyźnie. Tak giną rolnicy, tak dochodzi do tragedii, które skutkują kalectwem lub chorobą… Przedstawiciele KRUS w Lublinie podsumowali pierwsze półrocze 2021 roku w rolnictwie. Wiele można by o nim powiedzieć, ale nie to, że było bezpieczne. W Lubelskiem doszło do blisko tysiąca wypadków w rolnictwie.

Ponad 900 wypadków rolniczych, w tym cztery śmiertelne, zgłoszono w tym roku do oddziału regionalnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Lublinie. Najczęstszą przyczyną tych zdarzeń były upadki spowodowane np. potknięciem, zachwianiem równowagi, brakiem odpowiednich zabezpieczeń. To seria dramatycznych, często tragicznych i makabrycznych zdarzeń. W pierwszym półroczu 2021 r. zgłoszono w województwie lubelskim 777 wypadków przy pracach rolniczych, w tym cztery śmiertelne. W analogicznym okresie zeszłego roku KRUS zanotowała 689 wypadków, z czego jeden śmiertelny. W lipcu tego roku przyjęto 129 kolejnych zgłoszeń o wypadkach w rolnictwie. W tamtym miesiącu nie zanotowano ofiar śmiertelnych – informuje Polska Agencja Prasowa. To dramatyczne dane, za którymi kryją się historie konkretnych ludzi i ich rodzin. A przecież części tych zdarzeń można było uniknąć – przypominają eksperci.

Zobacz też: Dzierzkowice: Traktor prawie rozpadł się na pół! Ogromna siła

Zobacz jak powstaje serial Rolnicy. Podlasie

Nadal najwięcej wypadków jest spowodowanych upadkiem osób w wyniku potknięcia, pośliźnięcia się, zachwiania równowagi, braku odpowiednich zabezpieczeń w przypadku pracy na wysokości. To jest 55 proc. ogółu wszystkich zdarzeń – informuje Patrycja Sałustowicz z lubelskiego oddziału Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, cytowana przez PAP. Jak wskazała, drugą największą grupę stanowią wypadki w wyniku pochwycenia i uderzenia przez ruchome części maszyn i urządzeń (14 proc.), a następnie uderzenie, przygniecenie, pogryzienie przez zwierzęta (7 proc.). Rolnicy poszkodowani w wypadkach rolniczych w pierwszej kolejności mają prawo do skorzystania z zasiłku chorobowego, a następnie mogą ubiegać się o jednorazowe odszkodowanie, którego wysokość jest uzależniona od wielkości doznanego uszczerbku na zdrowiu (tj. 809 zł za każdy procent długotrwałego uszczerbku na zdrowiu). „Ponadto z tytułu wypadku przy pracy rolniczej, przy spełnieniu pozostałych warunków przysługuje także prawo do renty rolniczej” – dodała Sałustowicz.

Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, na początku sierpnia lubelska policja informowała o śmiertelnym wypadku, do którego doszło w gminie Skierbieszów. 71-latek został porażony prądem, gdy naprawiał kombajn zbożowy, używając do tego szlifierki kątowej. Według wstępnych ustaleń policji mężczyzna pracował przy kosisku maszyny. Do porażenia doszło, gdy znajdujący się pomiędzy elementami kombajnu kabel zasilający urządzenie został przecięty, a 71-latek dotknął metalowego elementu kombajnu, zamykając obieg prądu. Natomiast jeszcze w lipcu w gminie Jarczów doszło do wypadku, w którym ucierpiał 49-letni mężczyzna przyduszony przez przyczepę rolniczą podczas jej rozładunku z pojazdu ciężarowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 49-latek podczas rozładowywania znalazł się pomiędzy ładowarką a przyczepą rolniczą, kiedy ta zjeżdżała z lawety, na której była transportowana. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. W czerwcu policja z Ryk informowała o tragicznym wypadku, do którego doszło w gospodarstwie rolnym w gminie Kłoczew. 63-letni mężczyzna prawdopodobnie w czasie prac związanych z zaganianiem bydła został uderzony przez krowę. Niestety, obrażenia, jakich doznał, okazały się śmiertelne – przypomina PAP.

Sonda
Praca na roli jest bezpieczna?