Oleśniki to mała wieś leżąca w pobliżu miejscowości Trawniki w powiecie świdnickim, gdzie w czasie wojny istniał obóz pracy przymusowej oraz szkoła wartownicza dla oddziałów SS. W okolicznych lasach zaś znajdowali się żołnierze AK.
– Lokalna partyzantka była bardzo aktywna i silna. Najpewniej właśnie do nich należała amunicja, którą znalazłem – opowiada pan Mateusz, który zna dzieje swojej rodzinnej wsi. Kilka dni temu wybrał się rowerem na przejażdżkę. Skręcił z asfaltu w polną drogę wśród pól. Na wzniesieniu natknął się na leżący na ziemi nabój. Na samym środku drogi.
Ostrożnie podniósł go z ziemi i wtedy zauważył wystająca z ziemi metalową skrzynię. Wiedział jak się zachować, wezwał na miejsce policję. – Nie wiedziałem, co jeszcze znajduje się w środku – tłumaczy.
Zastanawia go mocno co innego.
– Ustaliłem, że droga na pewno biegła tędy już przed wojną. Dlaczego więc amunicję zakopano na środku drogi, a nie na poboczu? – zastanawia się młody mężczyzna.
Znaleziskiem zajęli się specjaliści.
– Na miejsce skierowano patrol policji, który zabezpieczył znalezisko. Przybyły na miejsce patrol rozminowania z jednostki wojskowej w Chełmie odnalazł w sumie 43 sztuki amunicji strzeleckiej kalibru 7,9 mm oraz liczne odłamki po pociskach artyleryjskich pochodzących z czasów II Wojny Światowej – uściśla Elwira Domaradzka z policji w Świdniku.
Polecany artykuł: