Polecany artykuł:
Około 180 osób zadeklarowało udział w proteście, który ma się rozpocząć w poniedziałek. Kierowcy i mechanicy MPK Lublin z góry ostrzegają, że ich akcja może spowodować w mieście problem z komunikacją miejską.
Organizatorzy akcji – w liście przesłanym do mediów – przepraszają pasażerów. A jakie są ich postulaty? Chcą m.in. przywrócenia „trzynastek”, ale też wzrost wynagrodzenia do 21 zł netto za godzinę. Wśród żądań wymieniają też np. zmianę w sposobie układania grafików pracy i... zapewnienie wody pitnej.
>>> Nowe stacje Lubelskiego Roweru Miejskiego. Do dyspozycji 50 dodatkowych jednośladów [AUDIO]
Jak będzie wyglądał protest?
Akcja kierowców ma się rozpocząć w poniedziałek, 3 września. Zapowiadają „strajk włoski”. Będą pracować i to bardzo dokładnie. Zaczną pracę tuż przed odjazdem, będą kursować „pod zegarek”, pojadą karnie w korku, nawet jeśli będzie to oznaczało opóźnienia...
>>> Nowy rok szkolny 2018/2019. Jakie nowości dla uczniów i nauczycieli? [AUDIO]
MPK Lublin przekonuje, że kursowanie autobusów nie jest zagrożone. A co z żądaniami? Władze spółki od kilku miesięcy prowadzą rozmowy ze związkami zawodowymi. Poniedziałkowa akcja nie jest jednak organizowana przez żadną z tych organizacji.