Stan wyjątkowy: Lubelskie. Ograniczą dostęp do 171 km granicy

Stan wyjątkowy: Lubelskie. Przypomnijmy, że z wnioskiem o wprowadzenie stanu wyjątkowego w miejscowościach Podlasia i Lubelszczyzny (granica z Białorusią) zwrócił się minister MSWiA. Decyzję podejmuje prezydent. Później rząd będzie uszczegóławiał zasady obowiązujące na terenach przygranicznych. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, straż graniczna w woj. lubelskim zapewnia, że jest przygotowana na wypadek ogłoszenia stanu wyjątkowego w 68 miejscowościach Lubelskiego. Ten odcinek polsko-białoruskiej granicy liczy 171 km i przebiega wzdłuż rzeki Bug. Samorządowcy czekają na szczegóły dotyczące ewentualnych regulacji i przyznają, że nie do końca wiedzą, czego się spodziewać. Rząd od dwóch dni zapewnia, że wprowadzenie stanu wyjątkowego nie utrudni życia mieszkańców ani osób pracujących przy granicy.

Zobacz listę 68 miejscowości na Lubelszczyźnie, w których za chwilę może zostać wprowadzony stan wyjątkowy: Stan wyjątkowy w Lubelskiem? Lista miejscowości na SE.pl.

Lubelskie: Stan wyjątkowy w 68 miejscowościach?

Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek, że Rada Ministrów postanowiła wystąpić do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w 183 miejscowościach w woj. podlaskim i lubelskim przy granicy z Białorusią. Prezydent Andrzej Duda zapewnił we wtorek, że decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego podejmie w najbliższym czasie – przypomina PAP.

– Jesteśmy przygotowani do wprowadzenia stanu wyjątkowego w terenie przygranicznym. Mamy wystarczającą liczbę funkcjonariuszy, którzy są w stanie zabezpieczyć granicę państwową. Jeżeli będzie taka potrzeba, to w każdej chwili funkcjonariusze mogą być przesuwani między placówkami w ramach naszego oddziału – zapewnia rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, por. Dariusz Sienicki, cytowany przez PAP.

Lubelskie: Stan wyjątkowy na 171 kilometrach granicy z Białorusią

Stan wyjątkowy może objąć 68 miejscowości w województwie lubelskim, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie granicy białoruskiej. Znajdują się one na terenie gmin: Włodawa, Hanna, Sławatycze, Kodeń, Terespol, Zalesie, Rokitno, Janów Podlaski, Konstantynów. W rozmowie z PAP samorządowcy podkreślili, że czekają jeszcze na szczegółowe wytyczne. – Trudno na razie się odnieść do tej sprawy. W tej chwili jesteśmy na etapie analizowania sytuacji w gminie. Trwają przygotowania na ewentualność ogłoszenia stanu wyjątkowego, będziemy w tej kwestii rozmawiać z sołtysami i współpracować ze wszystkimi służbami – mówił w środę wójt gminy Janów Podlaski, Leszek Chwedczuk.

Wójt gminy Kodeń Jerzy Troć zaznaczył, że jeszcze nie wiadomo, czy stan wyjątkowy zostanie ogłoszony. – Nie wiemy, jakie mogą być ograniczenia. Jeśli potwierdzą się informacje medialne o zakazie zgromadzeń, to będzie się to wiązać z utrudnieniami dla mieszkańców, ponieważ organizowane są teraz wesela i inne wydarzenia. Poza tym Kodeń jest miejscowością pielgrzymkową, do której przyjeżdża dużo wycieczek z noclegami – dodał Troć.

Wójt gminy Terespol Krzysztof Iwaniuk powiedział, że mieszkańcy okolicznych miejscowości przywykli do wzmożonych działań straży granicznej czy policji, którzy zapewniają bezpieczeństwo przy polsko-białoruskiej granicy. – W ostatnim okresie nie było żadnych nadzwyczajnych zdarzeń, aby była potrzeba wprowadzenia dodatkowych ograniczeń. Dlatego wszyscy jesteśmy zaskoczeni propozycją stanu wyjątkowego i czekamy na rozporządzenie, które będzie to regulować. Nam wszystkim bardzo zależy na jak najlepszych stosunkach z Białorusinami. Zawsze byliśmy i chcemy być dobrymi sąsiadami – zaznaczył Iwaniuk w rozmowie z PAP.