Jak już wcześniej opisywaliśmy, na szkolnej wycieczce licealistów z Lublina doszło do skandalu. Pedagodzy mieli zwracać uwagę uczennicom na to, że te chodzą bez staników. Miało również dochodzić do innych niepokojących sytuacji: nauczyciele mieli po nocy wchodzić do pokoi nastolatek. Dziewczęta opowiedziały o wszystkim nauczycielce języka angielskiego, która postanowiła działać: najpierw zorganizowała połączoną lekcję ze szkolną psycholog, a potem zgłosiła sprawę dyrektorce szkoły. Podczas konfrontacji z opiekunami wycieczki miała usłyszeć obrzydliwą uwagę: "A może pani jutro przyjdzie do pracy bez majtek?". Nauczycielka postanowiła iść dalej i o wszystkim powiadomiła urząd miasta. 15 lutego w tej sprawie odbyła się debata, gdzie przedstawiono każdy punkt widzenia. W marcu o sprawie zdecydują radni i tym sami wypowiedzą się, czy skarga złożona na dyrektor liceum jest zasadna. Tymczasem Ewa Leonowicz postanowiła podziękować wszystkim za wsparcie i umieściła w mediach społecznościowych specjalny post. - Ściskam Was serdecznie i jeśli kiedykolwiek będę mogła zrobić coś dla Was, wiecie jak mnie znaleźć. Ja teraz wiem jedno, nie trzeba się wstydzić poprosić o wsparcie - czytamy w poście. Niżej umieszczamy cały wpis:
Skandal w szkole
Spytał nauczycielki, czy przyjdzie do szkoły bez majtek. Jest reakcja
2023-02-21
11:39
W połowie miesiąca radni wysłuchali wyjaśnień dyrektor liceum z Lublinia, gdzie miało dojść do skandalicznej sytuacji: jeden z pedagogów miał zasugerować nauczycielce by ta... przyszła do szkoły bez majtek. Ewa Leonowicz cała sprawę skomentowała na Facebooku.
Ogromny skandal dzień przed finałem WOŚP w Warszawie