Stężenie pyłu PM 10 w Lublinie wynosi 328% normy. Jest go aż 164 µm/m3, a dopuszczalne jest zaledwie 50 µm/m3. Nie należy przebywać zbyt długo na otwartym powietrzu.
Równie źle jest z Zamościu, gdzie stacja pomiarowa przy ul. Hrubieszowskiej odnotowała 258% normy stężenia pyłu PM10. W innych miastach pomiarowych województwa lubelskiego wskaźniki są w normie.
Pył jest groźny!
Według informacji w takiej sytuacji należy unikać lub ograniczyć do absolutnego minimum przebywanie na otwartym powietrzu. Dotyczy to zwłaszcza kobiet w ciąży, dzieci, osób starszych oraz chorych na astmę, choroby alergiczne skóry, oczu i choroby serca. W przypadku pogorszenia zdrowia należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.
Pyły te są szczególnie niebezpieczne ponieważ ich średnica jest tak mała (poniżej 10 mikrometrów), że są absorbowane w górnych drogach oddechowych i większych oskrzelach, natomiast pyły poniżej 2,5 mikrometra przenikają do krwi. Jeśli pył przedostanie się do płuc powoduje różne reakcje ze strony ustroju jak np. kaszel, trudności z oddychaniem i zadyszkę, szczególnie w czasie wysiłku fizycznego. Przyczynia się do wyostrzeń objawów chorób alergicznych: astmy, kataru siennego i zapalenie spojówek. Dłuższe narażenie na stężenie pyłu może powodować choroby serca – nadciśnienie i zawał, a nawet nowotwory płuc.
