Śmiertelny wypadek w miejscowości Horyszów. Nie żyje pieszy
Horror na drodze krajowej rozegrał się w piątek, 24 marca, o godz. 19. Wówczas policja otrzymała zgłoszenie o wypadku na DK74 w miejscowości Horyszów. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ubrany na czarno mężczyzna szedł środkiem drogi. "Kierująca renault widząc pieszego na środku jezdni, zatrzymała się i powiedziała mu, aby zszedł z drogi" - przekazała asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło z policji w Zamościu.
Jak podała policjantka, pieszy następnie zszedł na lewą stronę. Tam został potrącony przez jadące z naprzeciwka audi, którym kierowała 47-latka. Z ustaleń policji wynika, że kobieta nie zauważyła ubranego na ciemno pieszego, który szedł drogą poza terenem niezabudowanym. Mężczyzna nie miał szans na przeżycie. "Pomimo reanimacji mężczyzna niestety zmarł na miejscu" - poinformowała asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło.
Utrudnienia na DK74
Trwa ustalanie tożsamości mężczyzny, który zginął pod kołami audi. Na miejscu tragicznego wypadku pracują służby, a droga krajowa jest zablokowana na odcinku ok. 300 m. Ruch odbywa się drogą techniczną.
Polecany artykuł: