Seks za pieniądze w Białej Podlaskiej. O ile takie „zajęcie” samo w sobie nie przyciąga zainteresowania policjantów i prokuratury, o tyle zmuszanie do prostytucji i czerpanie z niej korzyści majątkowych – już tak! Para mieszkańców miasta wykorzystywała tak młodą kobietę.
30-latka i jej 33-letni partner wstawiali ogłoszenia, umawiali spotkania z klientami i… zgarniali kasę! To jednak nie koniec historii. Gdy wpadli w ręce policji, okazało się, że w piwnicy trzymali coś, czego chyba nikt się nie spodziewał. Mają ogromne kłopoty!
Zobacz też: Ksiądz ZNĘCAŁ SIĘ nad psem! Atos KONAŁ przed kościołem w Łubkach. PRZERAŻAJĄCE!
Do zatrzymań doszło w weekend. Policjanci podejrzewali, że para z Białej Podlaskiej swoją „działalność” prowadziła od niedawna – od lutego.
– Zarówno 30-latka jak też jej 33-letni partner, podejrzani są o nakłanianie do nierządu młodej kobiety. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że para zamieściła na portalu internetowym ogłoszenia erotyczne oraz korespondowała z klientami, ustalając szczegóły spotkań. Podejrzani są również o czerpanie korzyści majątkowej z tego procederu – informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Para została zatrzymana, ale policjanci na tym nie poprzestali. W piwnicy jednego z bloków znaleźli marihuanę i amfetaminę – i to całkiem sporo. Mundurowi przyznają, że z takiej ilość narkotyków można przyrządzić ponad 100 porcji dilerskich. Policjanci podejrzewają, że narkotyki należały do zatrzymanego 33-latka. To zresztą nie koniec jego „grzechów” i kłopotów.
– Mężczyzna odpowie również za naruszenie nietykalności cielesnej pokrzywdzonej oraz stosowanie przemocy wobec partnera pokrzywdzonej. Część zarzutów 33-latek usłyszał w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę za podobne przestępstwa. Za popełnione czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności – informuje Salczyńska-Pyrchla.
Parę z Białej Podlaskiej czeka proces, na który poczekają za kratami. Wczoraj sąd zadecydował, że trafią do aresztu.