Wszystko wydarzyło się na lubelskim Wrotkowie. Do domu 20-latka i jego partnerki zapukała 22-latka – przyszła odzyskać swoje 400 złotych.
– 22-latka po wejściu do mieszkania od razu wyciągnęła nóż oraz gaz pieprzowy, które skierowała w jego stronę. Groziła pozbawieniem życia, jeżeli para nie odda jej 400 złotych – relacjonuje kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
20-latek wytrącił kobiecie gaz i nóż z rąk. 22-latka wybiegła z domu i... złapała za siekierę leżącą na zewnątrz. – Zaczęła nią wymachiwać, wybijając jedną z szyb w oknie – dodaje Gołębiowski.
Na miejscu interweniował policyjny patrol. Mundurowi zatrzymali 22-latkę. Kobieta usłyszała już zarzuty i została objęta dozorem policji. Grozi jej kara pięciu lat więzienia.