Radzyń Podlaski: Pił i wjechał do rowu. Ale swego golfa komu innemu nie oddał

i

Autor: pixabay.com/rebcenter-moscow

Radzyń Podlaski: Pił i wjechał do rowu. Ale swego golfa komu innemu nie oddał

2020-07-15 9:40

Najpewniej 20-latek z Radzynia Podlaskiego uznał, że nikt nie ma prawa prowadzić jego vw golfa nawet wtedy, gdy on za kółkiem siedzieć nie powinien. Narobił sobie w ten sposób kłopotów, bo wjechał autem do rowu. Jechał ze swoją dziewczyną, która był trzeźwa i miała prawo jazdy.

Auto mocno poobijane, a przed 20-latkiem proces przed sądem, który skazać go może nawet na dwa lata więzienia. Do tego utrata prawa jazdy – to sporo, jak na wierność swoim przekonaniom. Młodzieniec uważał bowiem, że nikt nie jest godzien jeździć jego golfem. Na efekty nie trzeba było długo czekać.

Przed godziną 18.00 oficer dyżurny radzyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że kierujący vw golfem wjechał do rowu – informuje Piotr Mucha z radzyńskiej policji.

Na ulicę Lubelską, gdzie doszło do zdarzenia, pojechali policjanci. Kierowca niemieckiego auta miał ponad promil alkoholu w organizmie. – Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w takim stanie podróżował wraz ze swoją dziewczyną, która była trzeźwa i posiadała uprawnienia do kierowania.

Super Raport 14 VII (goście: Kowal, Czarnecki, Dudek)