Zawiadomienie o awanturze domowej w jednym z mieszkań w Radzyniu Podlaskim wpłynęło do miejscowej komendy w miniony poniedziałek. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że awanturę wszczął 32-latek, który przyszedł do domu matki, pomimo sądowego zakazu zbliżania się. Według ustaleń policji, mężczyzna będąc pod działaniem alkoholu znęcał się nad swoją matką, wyzywając ją słowami wulgarnymi.
- Poniżał, szarpał, popychał, a także groził pozbawieniem życia - informuje asp. Piotr Mucha z radzyńskiej komendy powiatowej policji.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty znęcania się w warunkach recydywy oraz niestosowania się do obowiązującego wyroku.
Czytaj też: Marsz Równości w Lublinie. Potężne utrudnienia w centrum
- Na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec sprawcy przemocy domowej tymczasowy areszt. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami – dodaje asp. Piotr Mucha.
Za niestosowanie się do wyroku grozi do lat 5 więzienia, taki sam wymiar kary można dostać za znęcanie się.
Czytaj też: Radzyń Podlaski: 19-latek rozjechał człowieka?! Nocny horror