Aktualizacja – wtorek, 28 grudnia
Policja ustala, co mogło być przyczyną pożaru zabytkowego budynku przy ul. Wesołej w Lublinie. Kilkudziesięciu strażaków przez wiele godzin walczyło z ogniem w poniedziałkowe (27.12) przedpołudnie. Jak doszło do groźnego pożaru w centrum miasta? – Zaplanowane są oględziny miejsca zdarzenia z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, które mają odpowiedzieć na pytanie o przyczynę pożaru, w tym ewentualny udział osób trzecich – informuje rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, kom. Andrzej Fijołek, cytowany przez PAP.
– W kulminacyjnym momencie w gaszeniu pożaru uczestniczyło 35 strażaków – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, st. kpt. Andrzej Szacoń. Dogaszanie pogorzeliska trwało do godz. 13.25. W środku nie znaleziono poszkodowanych. – Pożar zniszczył poddasze, dach i wnętrze budynku. Strat wstępnie oszacowano na 100 tys. zł. Przyczyny pożaru pozostają nieustalone – powiedział Szacoń.
Zobacz też: Ciągnął 23-latkę na sznurze za samochodem. Zgroza w Rozwadowie!
Budynek od lat nie jest nieużytkowany. – Obiekt wpisany jest do rejestru zabytków, jako dom przy ul. Wesołej 8. Z dokumentów, które znajdują się w naszym archiwum wynika, że w latach 80. XVIII wieku, a może jeszcze na przełomie XVIII i XIX wieku nieruchomość należała do Makarewiczów lub Kiełczewskich – informuje w rozmowie z PAP lubelski wojewódzki konserwator zabytków, Dariusz Kopciowski. I dodaje, że część istniejącego budynku można utożsamić z dworem z przełomu XVIII i XIX wieku. – We wpisie do rejestru zabytków jest mowa o tym, że on może mieć proweniencję jeszcze XVII-wieczną, ale to wymaga szerszej weryfikacji – zaznaczył.
Wcześniej informowaliśmy:
Pożar w Lublinie. W poniedziałkowy poranek (27.12) płonie kamienica przy ul. Wesołej w Lublinie. To pustostan, ale nie wiadomo, czy w środku nie było ludzi ani co mogło być przyczyną pojawienia się ognia. Najważniejsze jest jego ugaszenie. – Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło o godz. 6.40. Na miejscu działania prowadzi osiem zastępów straży pożarnej – informują dyżurni PSP.
Zobacz zdjęcia z potężnego pożaru opuszczonej kamienicy przy ul. Wesołej w Lublinie.
Pożar kamienicy przy ul. Wesołej w Lublinie wybuchł w poświąteczny, poniedziałkowy poranek. Jego przyczyny nie są znane. Pali się niezamieszkały, opuszczony budynek, ale nikt nie wie, czy w środku nikogo nie było. Strażacy będą mogli przeszukać teren pogorzeliska dopiero po całkowitym ugaszeniu ognia. W akcji bierze udział osiem zastępów PSP – to prawie 30 strażaków.
Działania strażaków utrudnia niska temperatura (w Lublinie jest ok. -9 st. C) oraz niełatwy dostęp do budynku. Pustostan ma też zamurowane otwory okienne.
Polecany artykuł:
Pożar wybuchł na górnej kondygnacji pustostanu. Budynek to dawny dwór Kiełczewskich – wpisany przed lady do rejestru zabytków. Od kilku lat stoi pusty. Lokalne media przypominają, że to już kolejny pożar w tym miejscu. Poprzedni miał miejsce w marcu.