Do tragedii doszło we wtorkowe popołudnie. Jak informuje zamojska Kronika Tygodnia – 57-letni mieszkaniec miasta ćwiczył na siłowni Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu.
Mężczyzna zasłabł w trakcie treningu. Pracownik OSiR-u udzielił mu pomocy i wezwał karetkę pogotowia. Niestety, pomimo przeprowadzonej reanimacji, 57-latek zmarł w szpitalu.
Co było przyczyną śmierci? Jak doszło do tej tragedii? Odpowiedzi ma przynieść prokuratorskie śledztwo i wyniki sekcji zwłok zmarłego mężczyzny.
Prokuratura Rejonowa w Zamościu – jak informuje Kronika – wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.
A my przypomnijmy, że do podobnej tragedii doszło w październiku ubiegłego roku w Puławach. 45-letnia kobieta ćwiczyła na siłowni, ale w pewnym momencie zasłabła. Zmarła pomimo reanimacji.