Zobaczcie materiał z 24 GODZIN w NOWA TV:
>>> Zakaz palenia w pracy! To koniec z przerwami „na dymka”? [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY]
Do tragedii doszło na jednej z siłowni w Puławach. Kobieta nagle zasłabła podczas treningu. Zmarła, mimo reanimacji podjętej najpierw przez ćwiczących, a później przez ratowników medycznych. Co się stało?
Polecany artykuł:
Sprawę bada prokuratura. Śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich. Powodem śmierci 45-latki mógł być zły stan zdrowia.
– Musimy przesłuchać świadków, ustalić, w jaki sposób doszło do tego zdarzenia i jaki był stan zdrowia pokrzywdzonej. Później będziemy podejmować decyzje – mówi Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Trenerzy i właściciele siłowni przypominają, że ćwiczymy zawsze na własną odpowiedzialność. Musimy znać swój stan zdrowia i realnie oceniać własne możliwości. Inaczej – sport to wcale nie zdrowie.
>>> Wstrząsający wypadek. 6-latek rozszarpany przez maszynę rolniczą! [AKTUALIZACJA, WIDEO]
>>> Ten serial Netflixa powstawał m.in. w Lublinie. Zobaczcie zwiastun! [WIDEO]
Na początku treningów warto skorzystać ze wsparcia trenera personalnego. Taka osoba dobierze odpowiednie ćwiczenia i realnie oceni nasze możliwości. – Musimy wiedzieć bardzo dużo o jego stanie zdrowia, o kontuzjach, o chorobach – wyjaśnia Maciej Mańkowski, trener personalny.
Na razie nie wiemy, czy 45-latka z Puław trenowała sama, czy pod okiem trenera. Właściciele siłowni, na której doszło do tragedii – nie komentują sprawy.