Skrajna nieodpowiedzialność 33-letniego ojca z gminy Hanna na Lubelszczyźnie! „Po pijaku” przewoził własne dzieci. Mógł doprowadzić do tragedii.
Zaczęło się niewinnie. W poniedziałkowe popołudnie policjanci z włodawskiej drogówki zauważyli kierowcę, który podczas jazdy rozmawia przez telefon. Postanowili go skontrolować.
– Kierujący pojazdem marki Peugeot podczas zatrzymania wjechał do przydrożnego rowu. Badanie przeprowadzone przez policjantów potwierdziło, że kierowca miał promil alkoholu w organizmie – relacjonują włodawscy funkcjonariusze.
33-latek mógł doprowadzić do prawdziwej tragedii. Autem przewoził dwójkę swoich dzieci w wieku 3 i 4 lat! Na szczęście nic im się nie stało.
Nieodpowiedzialny ojciec i kierowca stracił prawo jazdy, ale to prawdopodobnie nie koniec konsekwencji. Grozi mu kara dwóch lat więzienia, 5 tys. zł grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat. Dodatkowo odpowie za popełnione wykroczenia.