Skandal w Białej Podlaskiej! Pijana policjantka wjechała w drzewo! Pod koniec kwietnia spowodowała kolizję na obwodnicy miasta. Była „po służbie”, ale też „po kielichu”. Auto wypadło z drogi, dachowało i zatrzymało się na drzewie. Sprawę opisuje Słowo Podlasia.
Zobacz też: Drogowy pirat zrobił to KOLEJNY raz! Niczego się nie nauczył
Okazało się, że policjantka była nietrzeźwa. Została zawieszona, a chwilę później zwolniona. Teraz za swoją nieodpowiedzialność odpowie przed sądem. Sprawą zajęła się już prokuratura z Białej Podlaskiej.
Ale to nie pierwsze postępowanie w sprawie 33-letniej ex-policjantki. Śledczy z Lublina badają z kolei inny „wypadek”. W październiku ubiegłego roku ktoś rozbił auto na latarni i uciekł z miejsca zdarzenia.
Okazało się, że za kierownicą siedziała... bialska policjantka. Później sama zgłosiła się na komendę. Prokuratorskie śledztwo dotyczy jazdy pod wpływem i nakłaniania do składania fałszywych zeznań.