To sprawiedliwe?!

Opole Lubelskie: Zboczeniec w sutannie molestował chłopców. Łagodniejsza kara dla księdza Tomasza F.

2022-10-24 9:41

Pedofil w sutannie zgotował piekło chłopcom, którzy trafili w jego ohydne łapska, a teraz… jest skazywany coraz łagodniej. Ks. Tomasz F., były rezydent z parafii w Opolu Lubelskim, najpierw usłyszał wyrok 10 lat pozbawienia wolności, później dziewięciu, a teraz… siedmiu. Wyrok jest prawomocny, a zboczony kapłan zostanie poddany leczeniu. Czy to sprawiedliwa kara za to, co zrobił?

Procesy w tej sprawie ciągną się latami, ale teraz nastąpił prawdziwy przełom. Jest prawomocny wyrok, który może zakończyć sprawę gwałciciela w sutannie. Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał, że ks. Tomasz F. jest winny. Jego ofiarami byli dwaj chłopcy – gdy ich dopadł, mieli mniej niż 15 lat. Jednego molestował, a drugiego wykorzystał seksualnie – uznał sąd i… złagodził wyrok.

Ks. Tomasz F. skazany. Jest prawomocny wyrok ws. pedofila z Opola Lubelskiego

Tomasz F. był rezydentem kościoła w Opolu Lubelskim od 2018 roku. Parafianie doznali szoku, kiedy okazało się, że duchowny został zatrzymany. Nikt nie wiedział, że wykorzystał dwóch ministrantów poniżej 15. roku życia, a do tego miał bazę pornografii dziecięcej na swoim komputerze. W kwietniu 2021 roku sąd skazał go na 10 lat pozbawienia wolności, jednak zdaniem zboczeńca w sutannie to zbyt surowa kara. Prokuratura również uznała, że to niewłaściwy wyrok, ale żądała, by potraktować Tomasza F. z większą surowością. Sąd Okręgowy w Lublinie, rozpatrzył apelację i uchylił wyrok. Surowa kara przepadła, a sprawa rozpoczęła się ponownie. W marcu 2022 roku (10.03.2022) zapadł wyrok: nie dziesięć, a dziewięć lat pozbawienia wolności. Kolejny werdykt jest jeszcze łagodniejszy: siedem lat pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym. Zboczeniec trafi do zakładu psychiatrycznego, gdzie zostanie poddany leczeniu. Do końca życia nie będzie mógł pracować z dziećmi ani młodzieżą, a przez 15 lat – kontaktować się ze swoimi ofiarami. Ma im też zapłacić 80 tys. złotych zadośćuczynienia.

Prawomocny proces w tej sprawie to też ważny element postępowania kanonicznego, które prowadzi Kościół. Stolica Apostolska może wydalić zboczeńca ze stanu duchownego, ale kościelne młyny sprawiedliwości mielą bardzo powoli…

Ks. Tomasz F. z Opola Lubelskiego. Zboczeniec w sutannie

Oskarżenia, a później wyrok wobec kapłana-pedofila wstrząsnęły lokalną społecznością. Ksiądz Tomasz F. był opiekunem Koła Przyjaciół Radia Maryja, posługiwał w szpitalu, był kapelanem i… zboczeńcem. Parafianie uważali go za wspaniałego człowieka. Nikt nie przypuszczał, że pod sutanną i ornatem kryje się potwór, zmuszający do seksu i molestujący małych chłopców…

Do Opola Lubelskiego trafił w lipcu 2018 roku. Od razu spodobał się wiernym. Taki prawdziwy ksiądz: stonowany, miły dla wiernych, chętnie słuchał o ludzkich problemach. – Miał piękny głos, kiedy głosił kazania. Mądre, takie życiowe – wspominała duchownego jedna z parafianek w rozmowie z Super Expressem. Kapłan aktywnie działał w lokalnej społeczności, został kapelanem szpitala, opiekował się też Kołem Przyjaciół Radia Maryja. Jemu zaś od razu wpadli w oko młodzi chłopcy, których zaczął krzywdzić prawie od razu po przyjściu do Opola Lubelskiego.

Prawda wyszła na jaw pod koniec listopada 2019 roku, kiedy to z samego rana duchownego zabrała policja. Potem w jego rzeczach odnaleziono potężny zbiór pornografii dziecięcej. Nie to było jednak najgorsze. Duchowny został oskarżony o wykorzystanie dwóch nieletnich poniżej 15. roku życia. Jednemu z nich zrobił krzywdę przynajmniej kilkukrotnie – ustalili śledczy.

Sonda
Czy pedofilia w Kościele to poważny problem?
Mariusz Milewski wygrał z kurią. Ksiądz pedofil wykorzystywał go 9 lat. Dostanie odszkodowanie w wysokości 600 tysięcy złotych.