Rodzinny dramat w gminie Obsza na Lubelszczyźnie. W czwartkowy poranek (6.05) w jednym z domów doszło do wstrząsającej tragedii. 26-latek skatował swoją własną babcię? Napastnik nie uderzył raz, ale pastwił się nad swoją ofiarą bez litości. Do tego stopnia, że ciężko ranna 90-latka trafiła do szpitala, ale lekarzom nie udało się jej uratować. Jak można zrobić coś takiego? Jaką karę powinien ponieść „wnuczek”? – Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że to 26-letni mężczyzna zaatakował swoją babcię. Nieprzytomna kobieta z obrażeniami wskazującymi na pobicie w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Wskutek odniesionych obrażeń zmarła – informuje sierż. szt. Joanna Pilarska.
Zobacz też: Kraśnik. Zamordował 27-latkę, teraz groził śmiercią jej matce. Makabryczny plan [ZDJĘCIA]
Obsza. 26-latek skatował babcię? Kobieta nie żyje
Kobieta została przywieziona do szpitala w ciężkim stanie i zmarła w lecznicy. Na pomoc było już za późno. Jakie były bezpośrednie przyczyny śmierci 90-latki, ma wyjaśnić zaplanowana sekcja zwłok. Sprawą zajmują się policjanci Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju, którzy próbują wyjaśnić okoliczności tragedii. – Funkcjonariusze zatrzymali 26-letniego wnuka kobiety. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnej celi – dodaje Pilarska.
Wnuczek pobił babcię? 90-latka nie przeżyła
W piątek 26-latek został doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem była śmierć 90-letniej kobiety, jego babci. Za to, co zrobił, wyrodny wnuczek będzie musiał odpowiedzieć przed sądem. Jaką karę powinien ponieść? O jej wymiarze zadecyduje sąd. 26-latek na rozprawę poczeka w areszcie, za kratami spędzi przynajmniej trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.