Kurs nie uratuje już każdego kierowcy. Nadchodzą duże zmiany
Ministerstwo Infrastruktury szykuje rewolucję w zasadach redukowania punktów karnych. Z projektu rozporządzenia wynika, że kursy wciąż będą działać, ale tylko w ograniczonym zakresie. Najpoważniejsze wykroczenia - te, które realnie zagrażają życiu i zdrowiu - mają zostać wyłączone z możliwości "skasowania" punktów. W praktyce oznacza to koniec furtki, z której dziś chętnie korzystają kierowcy jeżdżący ryzykownie. Rząd przyjął projekt 2 września 2025 r. i skierował go do Sejmu. Wejście w życie zmienionych zasad ma nastąpić po 6 miesiącach od publikacji ustawy, więc realnym terminem jest połowa 2026 roku.
Nowe zasady dla kierowców przy kasowaniu punktów karnych
Projekt rozporządzenia wprowadza precyzyjną listę naruszeń, za które nadal da się obniżyć saldo punktów. W taryfikatorze jest ok. 130 typów wykroczeń, ale możliwość redukcji ma zostać zachowana tylko przy 63 z nich. Cała reszta – czyli mniej więcej połowa – będzie wyłączona z kursów. Wiemy, że kursy zostają, ale nie będą działały na najcięższe przewinienia. Jeśli kierowca popełni wykroczenie z "czarnej listy", punkty znikną dopiero po roku i nic tego nie przyspieszy. Jakie przewinienia wypadną z kursów? W galerii zdjęć poniżej znajdziecie część naruszeń, za które punktów karnych nie zredukujecie.
Za te wykroczenia nie usuniesz punktów karnych kursem
Kurs redukowania punktów karnych
Obecnie kierowca może zapisać się na szkolenie redukujące punkty karne w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Po ukończeniu kursu z konta znika 6 najstarszych punktów. Szkolenie trwa jeden dzień, jest dobrowolne i zwykle kosztuje około 950-1100 zł. Można je powtarzać co pół roku. W związku z nadchodzącymi zmianami, w przyszłości skasowanie punktów będzie wyglądało inaczej.