Do zdarzenia doszło we wtorek późnym popołudniem w miejscowości Sitaniec Kolonia pod Zamościem. Zwierzę swobodnie biegające po podwórku nagle wbiegło do spichlerza, gdzie pod jego ciężarem załamały się deski zabezpieczające wejście do piwnicy.
Polecany artykuł:
Właściciel posesji próbował rozkopać i rozkuć fundamenty budynku, jednak bezskutecznie. Na miejsce przyjechali strażacy dysponujący specjalistycznym sprzętem. Za pomocą piły do betonu przecięli fundament budynku, następnie z wykorzystaniem młota udarowego wykonali przejście, przez które wyprowadzono konia.
Wszystko zakończyło się szczęśliwie. Uwolniony koń był w dobrej kondycji i nie wymagał pomocy weterynarza.