Tragiczny wypadek gwiazdy disco polo

Muzyk disco polo zginął w strasznym wypadku. Audi wbiło się w ciężarówkę z żołnierzami

W wypadku samochodowym, do którego doszło w Werbkowicach pod Hrubieszowem (woj. lubelskie), zginął Łukasz Obszyński (+39 l.), znany bardziej jako DJ Yogas muzyk disco polo. Leciwe audi, którym jechał, wbiło się z wielką prędkością w ciężarowego stara, którym jechali żołnierze. Artysta zginął na miejscu.

Miejsce wypadku - wjazd do Werbkowic to prosta, ale pofałdowana droga łącząca Zamość z Hrubieszowem. Pogoda w momencie wypadku (godz. 14.30) była znośna. Obszyński jechał starym (wyprodukowanym na przełomie wieków) audi a4. Najprawdopodobniej wyprzedzał i nie zdołał wrócić na swój pas. Niewykluczone, że ciężarowy star wychylił się zza wzgórza. Ani muzyk, ani 39-letni żołnierz, który prowadził wojskowe auto nie mogli nic zrobić. Audi było potwornie zmasakrowane. Strażacy, którzy momentalnie pojawili się na miejscu próbowali wentylować kierowcę jeszcze zanim udało się wyswobodzić go z wraku auta. Niestety....

- Strażacy zablokowali Drogę Krajową 74 w obu kierunkach a następnie uwolnili zakleszczonego kierowcę samochodu osobowego przy pomocy elektrycznych narzędzi hydraulicznych. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować. Drugą osobą poszkodowaną był żołnierz, który miał lekkie obrażenia głowy - informuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz z KP PSP w Hrubieszowie.

- Kierujący samochodowym poniósł śmierć na miejscu, droga przez kilka godzin była zamknięta - informuje SE nadkom. Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie. - Kierowca samochodu ciężarowego był trzeźwy.

Łukasz Obszyński znany był z hitów disco polo, takich jak "Milenka" czy "Księciunio" grupy Malibu. Był także współtwórcą projektów Energy Girls i Meffis a także Baflo. "Yogas grał z nami w latach 2017-2022. Początki Łukasza Obszynskiego z nami, pierwsze lata koncertów, niezwykłe pomysły oraz niezliczone wspólne chwile, które dzieliliśmy, pozostaną na zawsze w naszych sercach. Jego wsparcie i doświadczenie w prowadzeniu imprez były dla nas nieocenione. Dzięki niemu nasze występy zyskały wyjątkowy klimat i energię, której nikt inny nie potrafiłby oddać" - wspomina zmarłego DJ zespół Energy Girls.

Koszmarny wypadek w Warszawie! Zderzyły się trzy pojazdy. Reanimacja kierowcy