Polecany artykuł:
Do brutalnego morderstwa doszło rok temu przed blokiem przy ul. Gęsiej w Lublinie. Piotr R. czekał na żonę na osiedlu, na którym mieszkała. Był 20 lutego 2018 r.
Kiedy ok. godz. 6.00 Monika R. wyszła z bloku, Piotr R. podszedł do niej i poprosił o rozmowę. Skończyło się jednak tragicznie. Mężczyzna chwycił klucz do kół i zaczął biec za żoną, która nie zdążyła schronić się w bloku. Zginęła przed drzwiami.
Piotr R. zadał żonie kilka ciosów w głowę metalowym kluczem od kół.
>>> Oficjalne: Ofiary wypadku w Holandii pochodziły z Lubelszczyzny
>>> Nasze PIT-y już w sieci. Co dalej? Podpowiadamy, co powinniśmy zrobić! [WIDEO]
Mężczyzna uciekł. Dzień później odnaleziono go w Kraśniku. Strażacy i policjanci wyciągnęli go z płonącego auta.
Piotr R. przyznał się do zabójstwa. W piątek sąd ma ogłosić wyrok w tej sprawie. Prokuratura wnioskuje dla niego o karę 15 lat więzienia.