Polecany artykuł:
Ta sprawa wstrząsnęła Lublinem. 41-latka zginęła przed blokiem, w którym mieszkała, na jednym z osiedli przy ul. Gęsiej. Śledczy od początku podejrzewali męża ofiary. Para była w separacji.
47-letni Piotr R. czekał na żonę przed blokiem. Gdy Monika R. zauważyła byłego partnera – zaczęła uciekać. Próbowała schronić się na klatce schodowej, ale nie zdążyła. Zginęła przed blokiem.
Według prokuratury Piotr R. brutalnie zamordował żonę i uciekł. Dzień później policja znalazła go w płonącym samochodzie w Kraśniku. W ciężkim stanie trafił do szpitala, ale jego stan już się poprawił.
>>> Dziecięca pornografia w seminarium duchownym! Sprawę bada lubelska prokuratura
>>> Urodziła i utopiła córkę w rzece. Aneta P. zamordowała z premedytacją?
– Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Biegli stwierdzili, że może uczestniczyć w procesie – informuje prokurator Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Posłuchaj!
Śledczy podejrzewają, że motywem zbrodni była zazdrość. Piotrowi R. grozi dożywocie.