Tragiczny wypadek drogowy w Rzeczycy Ziemiańskiej (pow. kraśnicki) na Lubelszczyźnie. Młody kierowca BMW roztrzaskał się na drodze. 29-latek nie żyje. Jego samochód uderzył w skarpę i drzewo, konsekwencje były fatalne. Życia mężczyzny nie udało się uratować, mimo próby reanimacji. Okoliczności tragedii, do której doszło we wtorkowy wieczór (8.02), około godz. 21.40, bada policja i prokuratura.
– Kierujący samochodem BMW, 29-letni mieszkaniec gminy Trzydnik Duży, na prostym odcinku drogi, stracił kontrolę nad pojazdem, wpadł w poślizg boczny, który zniósł go na gruntowe pobocze w okolicach łuku drogi. Pojazd następnie uderzył tylną częścią pojazdu w skarpę oraz przydrożne drzewo – relacjonuje mł. asp. Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Jak dodaje, w miejscu, gdzie doszło do tragedii, na jezdni zalegała gruba warstwa błota, a samochód wypadł z drogi najprawdopodobniej na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków. Niestety, finał całego zdarzenia był tragiczny.
– Na skutek uderzenia pojazd przewrócił się na bok. Mimo podjętych prób reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować, poniósł śmierć na miejscu – potwierdza Cieliczko.
Przyczyny i szczegółowe okoliczności tragicznego wypadku w Rzeczycy Ziemiańskiej na Lubelszczyźnie ma wyjaśnić prowadzone postępowanie. Na miejscu policjanci prowadzili oględziny z udziałem prokuratora i technika kryminalistyki, a także biegłego z zakresu ruchu drogowego oraz biegłego lekarza medycyny sądowej – opisują mundurowi z Kraśnika.
Jednocześnie policjanci po raz kolejny apelują o więcej rozwagi i ostrożności na drodze. Ostatnie dni pełne są tragicznych wypadków komunikacyjnych, w których giną ludzie. Uważajcie na siebie!
Zobacz też: Maszyna zmiażdżyła głowę 29-latka! Nocny horror w Poniatowej