O tej tragedii mówiła cała Polska. W centrum szkolenia wojsk lądowych w Drawsku Pomorskim doszło do tragicznego zdarzenia. Na dwóch żołnierzy najechał pojazd gąsienicowy. Jeden z żołnierzy zmarł na miejscu, drugi w szpitalu. Na znak żałoby po ich śmierci, we wszystkich jednostkach wojskowych flagi państwowe zostały opuszczone do połowy masztu. - Ostatnie godziny to dla nas wszystkich bardzo trudny czas. Żegnamy dwóch żołnierzy 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, którzy zmarli w wyniku obrażeń, jakich doznali w wypadku na poligonie - podkreślił we wpisie na portalu X szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wiadomo już, kiedy odbędzie się ostatnie pożegnanie tragicznie zmarłych żołnierzy. Pogrzeb sierż. Mateusza odbędzie się w czwartek 14 marca o godz. 11 w Kościele pw. św. Trójcy w Terespolu. Natomiast uroczyste pożegnanie kaprala Roberta odbędzie się w piątek 15 marca 2024 r. o godz. 12 w Kościele pw. św. Mikołaja i św. Zofii w Brzeźnicy Książęcej-Kolonia. 20-letni Robert pochodził z miejscowości Juliopol na Lubelszczyźnie. - Od zawsze chciał być w armii, wiedział, co i kiedy dokona. Ale Bóg miał dla niego inne rozkazy - opowiadali nam sąsiedzi zmarłego mężczyzny. 20-latek był również druhem OSP. Druhowie pożegnali swojego kolegę syrenami.