Lublin: Straciła niewyobrażalne pieniądze. Chciała pomóc synowi

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/sabinevanerp Lublin: Straciła niewyobrażalne pieniądze. Chciała pomóc synowi

Oddała fortunę

Lublin: Straciła niewyobrażalne pieniądze. Chciała pomóc synowi

2022-09-27 14:11

Gdy usłyszała, że jej syn spowodował poważny wypadek drogowy, chciała pomóc za wszelką cenę – a ta w tym przypadku okazała się bardzo wysoka. 90-latka z Lublina straciła ponad 130 tysięcy złotych. Fortunę zapakowała i oddała kurierowi… Pieniądze pojechały gdzieś w świat i teraz ich tropem ruszą policjanci.

Straszne. Seria bezczelnych oszustw nie ustaje. Złodzieje chwytają się każdego sposobu, by położyć łapy na cudzych pieniądzach. Tym razem 90-latka z Lublina straciła dorobek życia! Oddała ponad 130 tysięcy złotych, wierząc, że pomaga swojemu synowi.

Lublin: 90-latka straciła 130 tys. złotych

Gdy w piątek (23.09) 90-latka z Lublina odebrała telefon, nie wiedziała jeszcze, jak straszne wieści za chwilę usłyszy i jak fatalne będzie to miało konsekwencje. Głos w słuchawce podawał się za jej wnuczkę, przerażoną tym, co spotkało jej ojca – syna 90-latki.

– Kobieta zaczęła opowiadać, że ojciec spowodował wypadek drogowy, w którym ktoś zginął. Rozmówczyni powiedziała, że współpracuje z policją. W związku z tym potrzebne miały być pieniądze dla rodziny poszkodowanej. Do rozmowy włączył się mężczyzna, który przedstawił się jako policjant. 90-latka została poproszona o przygotowanie wszystkich oszczędności – relacjonuje nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Staruszka uwierzyła w opowieści płynące ze słuchawki telefonu i postanowiła zrobić wszystko, co możliwe, żeby ratować syna. Nazbierała ponad 130 tys. złotych, spakowała je i oddała kurierowi, który zapukał do jej drzwi – tak jak było ustalone z „wnuczką” i „policjantem”. Fortuna zniknęła, a 90-latka straciła wszystko, co miała.

Plaga oszustw. Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę

Policjanci z Lublina będą teraz szukać i oszustów, którzy ograbili 90-latkę i samych pieniędzy, choć zadanie będzie bardzo trudne. Mundurowi po raz kolejny apelują, proszą i przypominają… – Sprawcy podają się za członków rodziny, za przedstawicieli różnych instytucji oraz osoby pełniące funkcję publiczną. Nie podejmujmy pochopnie decyzji o przekazywaniu pieniędzy osobom obcym. Tylko zdrowy rozsądek w takich sytuacjach uchroni nas od utraty oszczędności swojego życia – tłumaczy Gołębiowski.

Sonda
Czy kiedykolwiek padłeś ofiarą oszustwa?
Express Biedrzyckiej - Rosjanie planują cyberatak na Polskę?! Gen. Drewniak o możliwych konsekwencjach