To jakaś plaga. Tylko od początku wakacji bezwzględni oszuści okradli w ten sposób pięciu starszych mieszkańców Lublina. Tym razem grasowali w ostatni piątek. Próbowali w kilku miejscach, aż udało im się z 77-letnią lublinianką. To, że straciła wszystkie oszczędności uświadomiła sobie po kilku godzinach.
- Wieczorem do lubelskich policjantów wraz z córką zgłosiła się 77-letnia mieszkanka Lublina, która przez okno wyrzuciła ponad 23 tys. złotych. Kobieta wyjaśniła policjantom, że otrzymała telefon od osób przedstawiających się jako policjant i prokurator - opowiada Kamil Gołębiewski z lubelskiej policji. - Rozmówcy oświadczyli, że biorą udział w zatrzymaniu groźnych przestępców.
Starsza pani miała w tym zagrać poważną rolę. Mówiąc dokładniej, oszuści przekonali ją, aby przekazała im swoje oszczędności. Miały być wykorzystane przy zatrzymaniu i zwrócone w ciągu 48 godzin.
- Kobieta została poproszona o wyrzucenie gotówki z okna swojego mieszkania na 3 piętrze. Oczywiście nie doczekała się ich zwrotu - dodaje Gołębiewski.
Polecany artykuł: