Jak informuje Radio ESKA, pacjent z koronawirusem trafił do szpitala w Lublinie z placówki w Bełżycach. Chorobę zdiagnozowano u mężczyzny już we wtorek, a jego stan od początku określano jako ciężki, bo leżał nawet pod respiratorem.
To mieszkaniec Niedrzwicy Dużej. Najprawdopodobniej zaraził się od syna, który był we Włoszech na meczu piłkarskim. Rzecznik wojewody lubelskiego Agnieszka Strzepka poinformowała w czwartek o czterech nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. To pacjenci, którzy mieli wcześniej kontakt z chorym. Być może są to członkowie jego rodziny.
Lek na koronawirusa? Nie ma nic takiego. Nie daj się naciągnąć!