Lublin. Pożar przy ul. Hutniczej. Ogień strawił budynek na Tatarach i pozbawił życia ok. 50-letniego mężczyznę. Jego ciało znaleźli strażacy. Do tragedii doszło w czwartkowy (8.09) poranek. Wielu mieszkańców hostelu pracowniczego zdążyło się ewakuować, ale ten człowiek nie miał tyle szczęścia. Kim był? Jaka była przyczyna pożaru?
Polecany artykuł:
Jak poinformował PAP dyżurny KW PSP w Lublinie asp. Jan Janczak, do pożaru przy ul. Hutniczej doszło około godz. 5.30.
– Paliło się na pierwszym piętrze w budynku dawnej portierni PKS, w której obecnie wynajmowane są mieszkania pracownicze – przekazał dyżurny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przed przybyciem strażaków dziesięć osób zdążyło się ewakuować na zewnątrz. W jednym z pomieszczeń odnaleziono ciało mężczyzny w wieku około 50 lat. Trwa ustalanie jego tożsamości. Tym zajmuje się policja, która bada dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia. Wkrótce powinniśmy poznać pierwsze ustalenia i więcej szczegółów.
Akcja gaśnicza trwała około pół godziny. Uczestniczyło w niej pięć zastępów straży pożarnej.
Trwa szacowanie strat. Na razie przyczyna pożaru nie jest znana.