Kolejna makabryczna tragedia na drodze, która pokazuje, jak kruche jest ludzkie życie. 67-letni pieszy zginął na miejscu. Do koszmarnego potrącenia doszło we wtorkowy (6.09) wieczór, około godz. 20.00 w miejscowości Germanicha na Lubelszczyźnie.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 25-letni mieszkaniec gminy Krzywda, kierując samochodem osobowym marki Audi, potracił pieszego poruszającego się w tym samym kierunku. Do wypadku doszło na drodze gminnej, w nieoświetlonym obszarze zabudowanym, na prostym odcinku drogi – opisuje podinsp. Andrzej Dudzik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety, potrącenie miało tragiczny finał i fatalne konsekwencje. Pieszy zginął. Pomimo reanimacji nie udało się uratować życia 67-latka.
Okoliczności tragedii bada teraz policja i prokuratura. Wiemy, że wieczorem było już ciemno, pieszy nie miał odblasków. Czy młody kierowca mógł coś zrobić, by zapobiec tragedii? Odpowiedzi będą szukać śledczy. Jednocześnie policjanci cały czas, niezmiennie, apelują o ostrożność i o rozwagę – i do pieszych i do zmotoryzowanych.
Policjanci przypominają też o obowiązku noszenia odblasków!
– Każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Pamiętajmy, pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast osoba piesza, mająca na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów – tłumaczy Dudzik.