Lublin. 66-letni mieszkaniem miasta kradł na potęgę! Ma już swoje lata, ale nie stracił niczego ze swojej sprawności. Szkoda tylko, że postanowił ją wykorzystać w taki sposób. Mężczyzna ma sporo na sumieniu. Gdy trafił w ręce policjantów, przyznał się do 32 kradzieży.
Zaczęło się od… wpadki. W środę senior został namierzony przez obsługę jednego ze sklepów na Czubach. Pracownicy zadzwonili po policję, a mundurowi przejęli podejrzanego seniora. Nie dość, że kradzież się nie udała, to jeszcze policjanci zaczęli interesować się działalnością 66-latka.
Zobacz też: Wilczur ROZSZARPAŁ szczeniaczka. MAKABRA na oczach dzieci w Białej Podlaskiej [NOWE FAKTY]
– Mieszkaniec Lublina został namierzony przez obsługę jednego ze sklepów podczas próby kradzieży. Od razu trafił na VII komisariat. Tam okazało się, że na swoim koncie ma również inne kradzieże. Łącznie operacyjni udowodnili mu 32 kradzieże artykułów spożywczych – relacjonuje kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
66-latek przyznał się do ponad 30 kradzieży towarów ze sklepowych półek. Okazało się, że mężczyzna nie działał sam. Miał pomoc – jego „asystentka” odwracała uwagę pracowników i klientów, gdy on brał się do „pracy”.
– W trakcie czynności wyszło na jaw, że sprawca nie działał sam. W kradzieżach pomagała mu znajoma, która odwracała uwagę personelu. Kobieta wczoraj wieczorem również usłyszała zarzuty – dodaje Gołębiowski.
Policjanci przypominają, że za kradzież grozi kara pięciu lat pozbawienia wolności.