Blisko 1000 zakażeń w Polsce we wtorek, 28 września, z czego niemal 200 na Lubelszczyźnie. Lubelskie wciąż jest na szczycie listy regionów z największym przyrostem nowych przypadków koronawirusa. Szpitale w całym regionie szykują łóżka dla chorych na COVID-19. Gdzie trafią zakażeni pacjenci? Wojewoda lubelski podjął ważną decyzję i zobowiązał dyrektorów poszczególnych placówek w Lublinie i regionie do zwiększenia liczby miejsc covidowych. Stanie się to kosztem innych oddziałów i pacjentów? Sytuacja epidemiczna na Lubelszczyźnie jest coraz trudniejsza. Szpital tymczasowy w Lublinie, który przez wiele miesięcy stał pusty, teraz znów zaczyna pracować.
Zobacz też: Ksiądz Tomasz gwałcił chłopców? Sąd uchylił wyrok z Opola Lubelskiego
Wojewoda lubelski, Lech Sprawka zadecydował o zwiększeniu liczby łóżek dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem w szpitalach Lubelszczyzny – informuje Agnieszka Strzępka, rzeczniczka Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Decyzjami z 23 września wojewoda zwiększył liczbę łóżek covidowych w:
- SPZOZ w Puławach (z 22 do 26),
- WSS w Chełmie (z 41 do 59),
- WSS w Białej Podlaskiej (z 30 do 40),
- SPSK1 w Lublinie (z 28 do 56).
W Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie nowe miejsca dla pacjentów powstać mają w szpitalu tymczasowym i w punkcie przyjęć szpitala tymczasowego. Z kolei w Chełmie – jak informuje Polska Agencja Prasowa – wojewoda polecił ograniczyć od 1 października (do odwołania) przyjęcia pacjentów na oddział chirurgiczny. – Z tym że ograniczenie przyjęć nie może obejmować przypadków pilnych – ogłosił w decyzji Lech Sprawka.
Polecany artykuł:
Według danych Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego we wtorek (28 września) lubelskie szpitale dysponowały 524 łóżkami dla pacjentów z COVID-19, z czego 263 były zajęte. Z 33 respiratorów zajętych było 19 urządzeń. Wczoraj Ministerstwo Zdrowia podało, że w Polsce stwierdzono 975 nowych zakażeń koronawirusem, z czego 198 na Lubelszczyźnie. Potwierdzono 29 zgonów wśród osób chorych na COVID-19 w Polsce, z czego 27 osób miało też choroby współistniejące. Pięć z 29 zgonów miało miejsce na Lubelszczyźnie.