Jechał z prędkością ponad 200 kilometrów na godzinę! Wiózł rodzinę i dwa psy. Otrzymał 2500 zł mandatu oraz 10 punktów karnych. Sroga kara przypomni mu o obowiązujących przepisach? Zatrzymany przez policję kierowca nawet nie próbował wytłumaczyć się z prędkości, z jaką jechał. Mógł doprowadzić do tragedii… Pirat wpadł w ręce policjantów drogówki w powiecie puławskim w niedzielne popołudnie, 23 stycznia. – Policjanci z puławskiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli kierującego samochodem mercedes, który na drodze S12 w kierunku Warszawy przekroczył dopuszczalną prędkość o 83 kilometry na godzinę – informuje podkom. Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Zobacz też: Zofiówka: Wypadek busa na DK 82. Sprawca uciekł! Osiem osób w szpitalach [AKTUALIZACJA]
Kierujący mercedesem, 46-letni mieszkaniec powiatu mińskiego, jechał z prędkością ponad 200 kilometrów na godzinę, wyprzedzając kolejno inne pojazdy. – Zatrzymany do kontroli nie tłumaczył się z prędkości, natomiast uwagę policjantów zwróciło to, że w samochodzie podróżowała z nim rodzina – żona, dwoje dzieci i dwa psy – dodaje Rejn-Kozak. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, jak mogła skończyć się ta podróż – zwłaszcza w okresie zimowym, gdy warunki na drogach nie zawsze są idealne.
Policjanci wystawili 46-latkowi mandat w wysokości 2500 tysiąca złotych oraz nałożyli na niego 10 punktów karnych. Sroga kara wynika oczywiście ze znowelizowanych od stycznia przepisów i nowego taryfikatora, który bez litości traktuje piratów drogowych.
– Tak wysoka kara to przykre konsekwencje dla kierowcy mercedesa oraz przestroga dla innych kierowców, którzy lekceważą przepisy dotyczące ograniczeń prędkości, zapominając, co jest celem ich wprowadzenia – znaczące zmniejszenie liczby wypadków i kolizji spowodowanych przez piratów drogowych – dodaje podkom. Ewa Rejn-Kozak.