Białopole. Ksiądz z koronawirusem jest w ciężkim stanie. Co z wiernymi?

Kiedy Agnieszka Strzępka, rzeczniczka prasowa Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego poinformowała, że wśród nowych przypadków zakażonych COVID-19 jest osoba w sile wieku z powiatu chełmskiego, brzmiało to zupełnie normalnie. Gorzej, kiedy ludzie dowiedzieli się, o kogo chodzi. Poinformowali o tym zwierzchnicy księdza proboszcza na stronie internetowej diecezji zamojsko-lubaczowskiej, do której należy parafia.

– Ksiądz, u którego wykryto koronawirusa, jest kapłanem diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Od kilku dni przebywał w szpitalu, gdyż leczył się na chorobę płuc. Ostatni raz sprawował liturgię w kościele parafialnym 9 marca. Gdy poczuł się chory, liturgię w jego zastępstwie sprawował inny kapłan – napisał ks. Michał Maciołek.

Jak nam się udało ustalić, ks. Henryk trafił do szpitala w Chełmie w poniedziałek, 16 marca. 9 marca zaś odprawiał na miejscowym cmentarzu dwa pogrzeby. W Białopolu mówi się coraz głośniej, że to właśnie wtedy miał zakazić się koronawirusem.

– Jedna z kobiet przyjechała niedawno z Włoch – powtarzają sobie ludzie. Ale czy to prawda? Nie wiadomo. Pewne jest tylko to, że świątynia w Białopolu i pobliskich Strzelcach jest zamknięta, oddział pulmonologii trafił na kwarantannę, a służby usiłują teraz dociec, kto miał kontakt z chorym duchownym.

– Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Chełmie podejmuje działania przeciwepidemiczne i ustala kontakty osób z najbliższego otoczenia pacjenta. Pacjent w ostatnim czasie był hospitalizowany w szpitalu w Chełmie z powodu zapalenia płuc. Szpital wdrożył procedury i działania przeciwepidemiczne, a Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Chełmie jest w stałym kontakcie z Pielęgniarką Epidemiologiczna, Pielęgniarką Naczelną i Dyrektorem szpitala – poinformowała po południu w czwartek Agnieszka Strzępka, rzecznik wojewody lubelskiego.

– Zwracam się do Was z serdeczną prośbą o modlitwę w intencji ks. Henryka – kapłana naszej diecezji, który przebywa w szpitalu z powodu zarażenia koronawirusem – napisał w Internecie ks. bp Marian Rojek. – Jednocześnie pragnę uwrażliwić Was wszystkich i jeszcze raz przypomnieć o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa, podanych przez służby sanitarne oraz zawartych we wskazaniach Konferencji Episkopatu Polski, aby chronić życie wiernych i kapłanów.