Krupe. Kamil Sz. zabił 62-latka? Najpierw razem pili alkohol, potem w ruch poszedł nóż i siekiera

i

Autor: Beata Olejarka/Super Express Krupe. Kamil Sz. zabił 62-latka? Najpierw razem pili alkohol, potem w ruch poszedł nóż i siekiera / zdjęcie ilustracyjne

Krupe. Kamil Sz. zabił 62-latka? Najpierw razem pili alkohol, potem w ruch poszedł nóż i siekiera

2022-04-06 7:02

Najpierw razem pili alkohol, a potem... doszło do makabrycznych scen z tragicznym finałem - nie żyje 62-letni mężczyzna. Jak poinformował Polską Agencję Prasową rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Artur Szykuła, zarzut pozbawienia życia z zamiarem bezpośrednim zamojska prokuratura postawiła 30-letniemu Kamilowi Sz. podejrzanemu o zabójstwo 62-latka w miejscowości Krupe (woj. lubelskie). Szczegóły poniżej.

Do makabry doszło w miejscowości Krupe (gm. Krasnystaw). Nie żyje 62-letni mężczyzna.  Prokurator Artur Szykuła poinformował PAP, że we wtorek (5 kwietnia 2022) Kamilowi Sz. postawiono zarzut pozbawienia życia z zamiarem bezpośrednim poprzez wielokrotne uderzanie 62-latka pięścią, zadawanie mu ciosów nożem kuchennym, a także siekierą.

- Wskutek tych uderzeń pokrzywdzony zmarł na miejscu – dodał prokurator Szykuła, cytowany przez PAP.

Zobacz też: Tragiczna śmierć w płomieniach. Mężczyzna zginął w pożarze drewnianego domu w Ludwinie

Według ustaleń śledczych mężczyźni się znali. W nocy z 3 na 4 kwietnia br. razem spożywali alkohol w mieszkaniu 62-latka w miejscowości Krupe.

- W trakcie libacji alkoholowej doszło do nieporozumienia - opisał prokurator.

Jak podaje PAP, w poniedziałek (4 kwietnia 2022)  zwłoki 62-latka znalazła policja. Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali 30-latka i we wtorek doprowadzili do prokuratury.

- Kamil Sz. przyznał się do zarzucanego mu czynu – powiedział Szykuła. Dodał, że podejrzany złożył wyjaśnienia, których treści nie ujawnia ze względu na dobro postępowania.

Zobacz również: Kozioł: Wpadł z nożem do sklepu. Ekspedientka zrobiła coś nieprawdopodobnego

Jak podał prokurator, przeprowadzona we wtorek rano sekcja zwłok denata wykazała, że w wyniku uderzeń u 62-latka doszło do masywnych obrażeń czaszkowo-mózgowych, które skutkowały jego śmiercią.

Prokurator zapowiedział złożenie do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Za zabójstwo grozi dożywocie.

Przyjaciele pilnują Saszki
Sonda
Czujesz się bezpiecznie w Polsce?