Kraśnik. Dzieci z okna na 4. piętrze wołały swoją mamę. Ich opiekun nic nie słyszał, bo spał

i

Autor: KPP Kraśnik Kraśnik. Dzieci z okna na 4. piętrze wołały swoją mamę. Ich opiekun nic nie słyszał, bo spał

Dramatyczne sceny

Kraśnik. Dzieci z okna na 4. piętrze wołały swoją mamę. Ich opiekun nic nie słyszał, bo spał

2024-03-21 13:15

Dwoje małych dzieci w wieku 3 i 4 lat weszły na kuchenny parapet, otworzyły okno na 4 piętrze i wychylając się na zewnątrz zaczęły wołać mamę. Nie wiadomo jakby to się skończyło, gdyby nie reakcja przechodnia, który zaraz zawiadomił policję. Policjanci razem ze strażakami musieli wyważyć drzwi, aby wejść do mieszkania. W środku zastali zaskoczonego 31-latka.

Do tego szokującego zdarzenia doszło w środę (20 marca) około godz. 17. Wówczas na jednym z kraśnickich osiedli przypadkowy przechodzień zauważył otwarte okno na 4 piętrze bloku i stojące dziecko, które chodziło po parapecie i wołało mamę. - Mężczyzna wezwał służby. Jednocześnie poprosił dziecko żeby się schowało, jednak zadziałało to tylko na chwilę. Kiedy na miejsce dojechał patrol z Kraśnika, zastał w oknie wychylające się dzieci - informuje aspirant Paweł Cieliczko z KPP Kraśnik.

Po chwili pojawiły się kolejne służby, strażacy rozłożyli skokochron na wypadek gdyby dzieci straciły równowagę i runęły w dół. - Kiedy policjant stanowczo poprosił dzieci, aby wróciły do środka, te posłuchały się i zamknęły okno - kontynuuje oficer prasowy.

Czytaj też: Zrozpaczona matka z 2-letnim dzieckiem na rękach. Dramat przed przejazdem kolejowym w Hrubieszowie

Jednocześnie policjanci ze strażakami pobiegli do mieszkania. Drzwi były zamknięte, więc postanowili je wyważyć. - Jednocześnie mundurowi spokojnie rozmawiali z dziećmi, by ich nie wystraszyć. Po wejściu do środka, funkcjonariusze na miejscu zastali 31-letniego opiekuna, który prawdopodobnie przysnął. Tłumaczył, że nie zauważył całej sytuacji i nie słyszał dobijania się do drzwi. Był trzeźwy - dodaje aspirant Cieliczko.

Dzieci zostały przebadane przez medyków, nie wymagały pomocy medycznej. Zostały przekazane pod opiekę matce, która po chwili pojawiła się na miejscu. - Prowadzimy czynności w tej sprawie - dodaje oficer prasowy KPP w Kraśniku.

3-latek spacerował po parapecie bloku w Kielcach. Wystarczyła chwila nieuwagi
Sonda
Widzisz, że dzieckiem opiekuje się pijany rodzic. Co robisz?