Nie wiadomo, czy chciał przeżyć niezapomnianą przygodę, czy też mierziło go korzystanie z basenu w dzień, kiedy ludzi na nim bez liku. 34-letni mieszkaniec Kraśnika wybrał się więc do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku inną porą. W środku nocy!
– Około godziny 3:00 w nocy mundurowi patrolujący Kraśnik zostali skierowani na obiekty MOSiR. Tam zastali pływającego w odkrytym basenie mężczyznę – informuje policja.
Jak wstępnie ustalono, mężczyzna wyposażony w strój plażowy po przeskoczeniu ogrodzenia postanowił popływać. Wybrał godziny, w których obiekt jest zamknięty. – Pracownik ośrodka w pewnym momencie usłyszał dochodzące z basenu odgłosy i postanowił to sprawdzić. W ciemnościach zauważył, że na powierzchni „coś się rusza”. Po chwili dostrzegł tam mężczyznę, następnie próbował go namówić do wyjścia. Jednak nie przyniosło to skutku – dodają mundurowi.
Początkowo nawet obecność policjantów nie wpłynęła na pływaka, pluskał się dalej, jak gdyby nigdy nic!
– Amator nocnej kąpieli nie miał zamiaru wychodzić na powierzchnię, jednak mundurowi przekonali finalnie 34-latka, aby wyszedł z wody. Po pozbieraniu swoich rzeczy pozostawionych wcześniej przy pobliskim drzewie w asyście policjantów opuścił tereny ośrodka – dodają mundurowi.
W stosunku do mężczyzny zostało wszczęte postępowanie o wykroczenie. Policjanci rozpatrzą czy doszło do nieobyczajnego wybryku oraz złamania przepisów porządkowych.