Konrad wyszedł z dyskoteki i zaginął. Tragiczny finał poszukiwań 39-latka

Tragiczny finał poszukiwań 39-latka z Zamościa. Jego ciało odnaleziono w rzece Łabuńka na wysokości miejscowości Bortatycze. Na miejscu przeprowadzono oględziny i inne czynności procesowe pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Zamościu. - Wstępna identyfikacja potwierdziła, że jest to zaginiony w styczniu bieżącego roku 39-letni mieszkaniec Zamościa. Dzisiaj nasze przypuszczenia potwierdziła rodzina zaginionego - poinformowała aspirant sztabowy Dorota Krukowska - Bubiło z KMP w Zamościu. Ciało mężczyzny zabezpieczono do dalszych badań. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności tego zdarzenia.

Czytaj też: Jarosław już nie wróci do domu. Zwłoki 42-latka znaleziono na polu. Tragiczny finał poszukiwań

Policję o zaginięciu mężczyzny poinformowała jego matka. Konrad wyszedł z domu 20 stycznia około godziny 18. Portal kronikatygodnia.pl napisał, ze mężczyzna "wyszedł z domu i ze znajomymi udał się na dyskotekę do klubu". Z lokalu miał wyjść sam. Ostatni raz był widziany 21 stycznia po godz. 3 nad ranem na parkingu przy na ul. Partyzantów.